22 lipca 2013, 21:33
Mam 17 lat i już z milion razy próbowałam nauczyć się chodzić na szpilkach. Wygrzebałam w piwnicy jakieś stare szpilki mojej rodzicielki ( :D ) i dosyć koślawo wychodzi mi chodzenie w nich, a jak wyszłam z piwnicy (tam jest beton) na górę, czyli np. do kuchni, salonu to po normalnej podłodze, płytkach to już wogóle tragedia.
Może wydać się wam śmieszny ten temat, ale dla mnie do serio problem. Chciałabym iść w szpilkach na rozpoczęcie roku szkolnego, są śliczne, seksowne, dodają kobiecości. Za niedługo będę mieć 18 lat, chyba każda kobieta chodzi, albo choć raz założyła na jakąś okazję szpilki.
A ja za nic w świecie nie umiem się nauczyć w nich chodzić, gibię się na wszystkie strony, a nie są to wysokie szpilki tylko kilkucentymetrowe.
Co zrobić ? :(
Ile wam czasu zajęło nauczenie się chodzenia w szpilkach ?
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
23 lipca 2013, 14:40
Trzeba pamiętać, że osoba tęga ( a taką też jestem, więc nikogo nie chcę obrazić) fatalnie wygląda w cieniutkich szpilkach. To zbyt duży kontrast z masywnymi nogami ( a przy pewnej wadze nogi są masywne nawet jeśli szczuplejsze od reszty ciała).Ja uwielbiam koturny, ponieważ w nich nogi wyglądają szczuplej. ale szpilki też kocham:) Najlepszym sposobem jest trening. Zgadzam się z opiniami, że dziewczyny często chodzą jak pokraki. Koszmarnie wygląda mini i zgięte kolana. No i wrażenie, że bidusia za chwilę się przewróci też nie jest przyjemne. Jesteś młoda to nauczysz się. Teraz nie chodź zbyt często, bo w moim wieku będziesz miała płaskostopie poprzeczne. Jak byłam kilkanaście lat i kilogramów młodsza, to nosiłam codziennie szpilki 10 cm (jestem dość wysoka). I po trzydziestce okazało się, że mam płaskostopie poprzeczne. Lekarz skwitował- to normalne, jak w młodości chodzi się stale w szpilkach. Życzę udanych lekcji:)
- Dołączył: 2013-06-18
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 22
23 lipca 2013, 15:24
Pamiętaj żeby gdy stawiasz stopę w trakcie chodzenia najpierw stawiać obcas a potem palce i żeby mieć kolana proste i ogólnie iść wyprostowana. Najlepiej kupuj szpilki które mają platformę a jeżeli i tak ci nie będzie wychodzić to najlepszym rozwiązaniem koturny (są teraz modne). Znam twój ból ale z czasem dasz radę ;)
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 979
23 lipca 2013, 22:15
zacznij naukę od bardziej stabilnych butów, na grubszym obcasie ( a nie mega cieniutkim ) i koturną z przodu.
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
24 lipca 2013, 08:28
Zaczynałam w 5-cm butach :) Czułam się wtedy taka wysoka i wogóle... :)
obecnie 10 cm +, inne dla mnie są za niskie.