Temat: na co dzień bez stanika?

Hej, mam pytanie, chodzicie bez stanika? Nie mówię tu o chodzeniu po domu, tylko tak po prostu do sklepu na zakupy, do kina, może niekoniecznie do szkoły, ale tak na 'luźne wyjścia'. Mi się bardzo coś takiego podoba u kogoś, szczególnie przy małych piersiach (nie żeby duże mi przeszkadzały, ale jednak coś je musi trzymać). Ja mam jakieś 70C (małe, ale są :D) i chciałabym czasem zrezygnować ze stanika do np zwykłego topu i jeansów, ale nie wiem czy to wypada i czy dobrze wygląda wg innych. Wstawiam przykładowe zdjęcia (nie moje), proszę o wypowiedzi na ten temat : )



Nie, bo wychodząc bez niego mialabym wrazenie że wszyscy sie na mnie gapia. Chociaz byly wyjatki, na wakacjach do sukienki nie zakladalam bo by wystawal.
Ja czasem chodzę bez stanika ale nie w topach tylko na w jeansowej sukience bez naramek.
Victoria na zdjęciu wygląda ok (ma sylikon) Ty niestety niekoniecznie. Jeśli chodzi o moją opinię to nie mam nic przeciwko ale nie przy Twoim kształcie biustu. Wyglądasz mało seksownie. Jak bym Cię spotkała na ulicy pomyślałabym że wyskoczyłaś rano po bułeczki zapominając włożyć co trzeba :)

W takiej (tylko trochę dłuższej) sukience chodzę bez stanika


Pasek wagi
ja bym się wstydziła :D
Pasek wagi
Nie widze w tym nic zlego i niesmacznego. Mam maly biust 70B i jedrny, dlatego chetnie chodze bez biustonosza. Oczywiscie tylko poza praca.
Ja chodzę tak czasem po domu, ale żeby do ludzi to nie :) 
przy malym biuscie, i gdy nie wisza i sa ladne to dobrze to wyglada.
Pasek wagi

CZARNA-65 napisał(a):

Ja czasem chodzę bez stanika ale nie w topach tylko na w jeansowej sukience bez naramek.Victoria na zdjęciu wygląda ok (ma sylikon) Ty niestety niekoniecznie. Jeśli chodzi o moją opinię to nie mam nic przeciwko ale nie przy Twoim kształcie biustu. Wyglądasz mało seksownie. Jak bym Cię spotkała na ulicy pomyślałabym że wyskoczyłaś rano po bułeczki zapominając włożyć co trzeba :)W takiej (tylko trochę dłuższej) sukience chodzę bez stanika

heh, a skąd Ty wiesz jak wygląda mój biust bez stanika? :D
Częściej widzę kobiety w "kreacjach" które powinny być bez stanika - niestety z biustonoszem. To jeszcze nic - ale gorzej jak już z daleka widać, że ma on już swoją świetność (ten biustonosz) dawno za sobą, wielokrotne pranie zrobiło swoje, jakieś pożółtłe zamiast białe niewiadomoco plus czasami dopasowanie ramionczek węzełkami itd., jakoś krzywo ubrany i ogólnie ... szkoda pisać. Zaraz mi się w głowie kołata myśl - ale z niej brudas.
Pasek wagi
nie , dla mnie to okropnie wygląda jak ktoś nie nosi , a jak chcesz to chodź bez nikt ci nie broni
Pierwsze feministki staniki paliły, a w obecnych czasach, żadna z pań nie wyobraża sobie wyjść bez stanika... Oto i historia zatoczyła koło. 
A co do pytania - ja jak mogę, to chodzę bez i mi to nie przeszkadza. Mam mały biust i bez stanika wygląda na jeszcze mniejszy, więc w większości przypadków jednak go ubieram. W upały staram się nie zakładać tej kolejnej warstwy.
Mi się to podoba i nie uważam, żeby było to wyzywające, czy wulgarne. To tylko bielizna, ludzie....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.