Temat: Farbujące spodnie

Mam dwie pary okrutnie farbujących spodni - jedne granatowe, drugie ciemnozielone. Obie z Zary, fajna jakość :/  Dobijają mnie już, farbują mi kostki, tyłek, bieliznę, torebki, nawet jasne bluzki. Zniszczyły mi sweter, który kosztował majątek.

Macie na to jakieś sprawdzone sposoby? Obiło mi się o uszy moczenie ich w occie? Czy może wyprać je kilka razy pod rząd?
Kiedyś zagotowałam spodnie w wodzie z octem, potem nie farbowały już ale zapach wywabiło dopiero 3 pranie.
Jak farbują to dupa. Raczej już nic się nie da z tym zrobic...Ja się tez kilka razy przejechałam na Zarze a niby taki genialny sklep

requiem29 napisał(a):

Kiedyś zagotowałam spodnie w wodzie z octem, potem nie farbowały już ale zapach wywabiło dopiero 3 pranie.

Popieram sposób z octem się sprawdza:)
Pasek wagi
ja tez lapke w gore na sposob z octem :)
Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

ja tez lapke w gore na sposob z octem :)

Jest jedna rada  ... ja nie kupuje tych niby firmowych badziewiow i pukam sie w czolo jak widze laski wariujace w takich sklepach ... mnostwo kasy wywalaja za jakies chinskie  gowna no ale wazne ze maja metke z okreslona nazwa 
Ocet ;)
Do ostatniego płukania dodaj ocet. Szybko wietrzeje i nie będzie farbować.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.