Temat: Za duże szpilki - co zrobić??

Pomóżcie kobietki. Za parę dni Pierwsza Komunia, mam czarne klasyczne szpilki, ale są mi one troszeczkę za duże (rozmiar 38), a znowu 37 był mi za mały. Jak przymierzałam w sklepie 38 był ok, a teraz jak chodzę to noga mi ucieka z buta :( Hmm myślałam o jakichś wkładkach do butów czy czyms takim, ale nie wiem czy to cos pomoze, nie cche wpychac waty bo bedzie wygladac to nieestetycznie, bo ubieram spodnie przed kostke. Macie jakies pomysly??
wkładka silikonowa na pięte
Pasek wagi
idz do szewca, niech przyszyje Ci paski, ja zrobiłam tak ze swoimi :)
Pasek wagi
Kup wkładki żelowe :)
wkładki żelowe :)
Pasek wagi
albo papier toaletowy pod palce :)
Jak masz bez palców to zapiętki, a jak z to papieru sobie napchaj :)
Właśnie już nie zdaze z nimi pojsc do szewca przed wyjazdem :( A co myślicie o zapiętkach?? Bo wlasnie o tym czytam.. czy to trzyma stopę i nie ślizga się ona w bucie?

myloveisyourlove napisał(a):

Właśnie już nie zdaze z nimi pojsc do szewca przed wyjazdem :( A co myślicie o zapiętkach?? Bo wlasnie o tym czytam.. czy to trzyma stopę i nie ślizga się ona w bucie?
Raz ich użyłam i nigdy więcej- bardzo mnie stopy od nich bolały. Niestety miałam buty bez palców i musiałam je użyć.

bunny84 napisał(a):

myloveisyourlove napisał(a):

Właśnie już nie zdaze z nimi pojsc do szewca przed wyjazdem :( A co myślicie o zapiętkach?? Bo wlasnie o tym czytam.. czy to trzyma stopę i nie ślizga się ona w bucie?
Raz ich użyłam i nigdy więcej- bardzo mnie stopy od nich bolały. Niestety miałam buty bez palców i musiałam je użyć.

Ja mam wlasnie pelne buciki, o takie SZPILKI . Kurcze moze faktycznie waty napcham pod palce :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.