Temat: Pikająca torebka

Kupiłam kiedyś w Housie torebkę. Długo jej nie używałam, czekałam na cieplejsze dni (torebka taka bardziej... letnia).

Problem w tym, że ona... pika na wszystkich bramkach!

Byłam w Pepco, to dźwięczało na wejściu, potem już nie.

Potem mnie w Kauflandzie ochrona zatrzymała... starałam się z tego nic nie robić, bo w końcu nic nie ukradłam, ale te wszystkie zaciekawione spojrzenia, które myślą, że coś zwędziłam, prowadzenie do kanciapy ochrony, sprawdzanie... Torbę tę noszę prawie pustą (jeszcze nie zdążyłam jej zaśmiecić :D), więc bez oporów pozwoliłam ją przeszukać... Ochrona stwierdziła, że skoro tak, to mi ją... odkodują? Odmagnesują? Cholera wie, w każdym razie przysuwał ją do czegoś tam przy kasie i podobno miała nie piszczeć.

Niestety, Carrefour i znów wyje na kasie. Tym razem obyło się bez całej tej szopki, ale... COŚ TAM NADAL JEST CO PISZCZY i naraża mnie na nieprzyjemności. A trochę za tę torbę zapłaciłam i nie zamierzam teraz jej wyrzucać albo szukać nowej.

Macie pomysły co tam może być "czujką"? Zmacałam tę torbę, nic nie wyczułam, może macie jakiś pomysł gdzie może to być ukryte?
Ja mam portfel z House i też piszczy... Już nawet w innych sklepach ludzie pytają czy mam coś z House wiec to chyba powszechny problem... :(
Pasek wagi
Miałam podobny problem w innym sklepie, poszłam do niego ponownie z kupionym towarem i poprosiłam o rozmagnetyzowanie. Zadziałało.
A ja nie wiem co mam pikającego, ale często tak mam hehe. Ostatnio byłam nawet bez torebki, kluczy tel i wszystkie bramki na mnie reagowały. Na szczęście w UK mało się tym przejmują i nikt na mnie patrzy, nawet ochrona hehe .
Pasek wagi
może poszukaj najpierw naklejkę z paskiem magnetycznym :) 
Pasek wagi
ja w torebce z ZARY miałam przyklejony biały pasek magnetyczny w środku pod poszewką... :/
mojemu mężowi też tak kiedyś piszczało przy plecaku.  Aż nie chciał jeździć do galerii handlowych,gdy chciałam pochodzić po sklepach,bo na każdej bramce piszczał 
Najlepiej udać się do sklepu, gdzie ją kupiłaś.
idź do House bo to irytujące jak każdy patrzy na Ciebie podejrzanie ;p
Pasek wagi
Znam ten ból jak każdy patrzy podejrzanie :D Ja piszczę zawsze na lotnisku, ale to dlatego, ze mam aparat na zębach. I to dopiero upokarzające, ta cała kontrola osobista za kotarką jak Pani mi niemal wkłada rękę w majtki :/ 

Na bramkach piszczały mi kiedyś buty, ale jakoś same przestały. 

Może posłuchaj dziewczyn, dobrze mówią :)
pasek magnetyczny jest wszyty pod poszewką...musiałabyś rozpruć torbę. idż do salonu housea i popros o razmagnesowanie. to czesta sytuacja w sieci lpp,buty ,portfele,torebki,zegarki....wlasnie dlatego powinno sie zachowywac paragony

agacik1988 napisał(a):

a nie ma na wewnętrznej metce? często firmy chowają tam przyklejone płaskie, cienkie magnesy. Wystarczy to wygiąc i już nie działa, albo po prostu odciąć.

Właśnie to samo chciałam napisać, ja miałam kiedyś takie cudo przy kurtce.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.