Temat: co na chrzciny powinna ubrać żona chrzestnego?

W sobotę idziemy na chrzciny. Moj mąź jest ojcem chrzestnym, wiec wiadomo-garnitur i krawat musowo. Ale czy ja jako jego zona powinnam ubrac sie rownie elegencko?tzn np. czarna olowkowa spodniczka,elegancka koszula i czarny sweterek?czy moze ubrac sie troche mniej formalnie....?
myślę,że tak jak napisałaś jest ok

Każdy zaproszony powinien przyjśc ubrany elegancko. Chyba nie chcesz iść na chrzciny w dżinsach i i zwykłej bluzce?

Pasek wagi
Wypada iść na chrzciny ubranym elegancko. Każdy. A jak twój mąż jest chrzestnym i będzie mega elegancko, a ty nie to wieś tańczy i śpiewa.
nie mowie o dzinsach...tylko np. o dzinsowej spodniczce, "zwyklej" bluzce i zakiecie/sweterku. tez elegancko ale juz nie tak oficjalnie jak czarna spodnicza i biala koszula.

co na chrzciny powinna ubrać żona chrzestnego?

 


jak to dziwnie brzmi...naoprawde macie dylematy...co powinna ubrac ciocia,wujek,zona,kuzynka , Jasio zza miedzy..przepraszam,ale polska mentalnosc mnie dobija,..jak dobrze ,ze mnie tam nie ma..poprostu ubierz sie ladnie,elegancko,i tyle...sorry,ale sie podirytowalam,nie bierz tego personalnie
elegancko ale nie przesadnie. To są chrzciny, a nie wesele ;)Najwazniejszy jest sakrament malucha,a nie kiecka czy garnitur kogos tam z rodzinki 
Dobrze będzie tak jak napisałaś
Tak jak napisałaś jest odpowiednio :) to jednak jest ważna uroczystość dla rodziców dziecka a że Twój mąż będzie ojcem chrzestnym i będzie ubrany elegancko to nie wypada żebys wyglądała inaczej:)

zoykaa napisał(a):

co na chrzciny powinna ubrać żona chrzestnego? jak to dziwnie brzmi...naoprawde macie dylematy...co powinna ubrac ciocia,wujek,zona,kuzynka , Jasio zza miedzy..przepraszam,ale polska mentalnosc mnie dobija,..jak dobrze ,ze mnie tam nie ma..poprostu ubierz sie ladnie,elegancko,i tyle...sorry,ale sie podirytowalam,nie bierz tego personalnie

a co w tym takiego niesamowitego??jakis miesiac temu bylismy na chrzcinach gdzie ja bylam matka chrzestna. kazalam mezowi ubrac elegancka koszule i spodnie od garnituru-uparl sie jednak ze ubierze ciemne klasyczne dzinsy + elegancka koszula. i cale szczescie ze postawil na swoim bo nawet ojciec dziecka nie mial garnituru, a wiekszosc gosciu byla ubrana niemalze normalnie (tzn np. jakas tam spodnica i sweterek w przypadku kobiet). wiec maz wygladalby jak idiota....a teraz ja nie chce sie wystroic jakbym szla na zakonczenie roku szkolnego

dubel

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.