Temat: wolicie ubrania tanie nie markowe czy drogie dobrej marki?

Czy wolicie kupić drogą rzecz, byle była markowa czy zadowalacie się tanimi ubraniami z niemarkowych sklepów? A może są części garderoby, które "muszą" kosztować i na nie nie szkoda dużo wydać? Czy zgadzacie się z poglądem, że biednego nie stać na tanie rzeczy, bo są jakościowo do niczego i trzeba zaraz kupić następne?
Pasek wagi

minutka3 napisał(a):

Markowe i drogie nie oznacza, że będą dobre jakościowo. Przykład - kupiłam sweter za 100zł w reserved, który zaciągnął sie przy pierwszym założeniu. Im częściej go noszę tym więcej robi się zaciągnięć i dziurek. Jest wełniany w spore oczka wiec tego tak nie widac i może jeszcze trochę pochodzę, ale mimo to spodziewalam sie lepszej jakosci po tej firmie i jestem zawiedziona. Zwłaszcza za taką cenę.

Dla mnie Reserved jest sieciówką molochem, która nie przykłada dużej wagi do jakości swoich wyrobów, a ich ceny czasem mają się nijak do wykonania.
Pasek wagi

LedDeth napisał(a):

Ja uwielbiam lumpeksy/second-handy. Stać mnie spokojnie na to, żeby pójść sobie raz na jakiś czas do ,,dobrego sklepu" (czyt. drogiego), kupić cos i nie głodować do końca miesiąca, ale wolę zdecydowanie za te pieniądze znaleźć coś fajnego w ciucholandach ;)

Mam dokładnie tak samo. Plus przyjemność z szukania i znalezienia perełki.
Pasek wagi
Na marki nie zwracam uwagi, ale nie oszczedzam na butach, wole wydac wiecej i kupic porzadne, niz co dwa tygodnie kupowac nowa pare, bo stare sie rozlecialy. Na szczescie nie jestem zakupomaniaczka i do szczescia wiecej niz 4-5 par mi nie potrzeba ;)

Ogolnie wiekszosc rzeczy kupuje w sieciowkach, raczej staram sie nie przeplacac.
Najważniejsze zeby mi się podobały i zebym się dobrze czuła.
Kupuję w lumpeksach i na promocjach w sieciówkach.
A ja wolę 'byle co' w ilości 10 sztuk, niż dwie a za kupę pieniędzy.
x
Ja wszystko w sumie mam firmowe... nie umialabym nosic rzeczy po kims , nie wiem czemu,ale moje kolezanki kupuja w " lumpeksach " i czasem serio ladne rzeczy tam łowią  Ale to nie dla mnie, wole firmówki 

Angel23031995 napisał(a):

Ja wszystko w sumie mam firmowe... nie umialabym nosic rzeczy po kims , nie wiem czemu,ale moje kolezanki kupuja w " lumpeksach " i czasem serio ladne rzeczy tam łowią  Ale to nie dla mnie, wole firmówki 

A wiesz jakie firmówki można znaleźć w lumpeksie? Żeby je normalnie kupić w sklepie trzeba by było trochę oszczędzać.
Pasek wagi

dekanna1976 napisał(a):

Angel23031995 napisał(a):

Ja wszystko w sumie mam firmowe... nie umialabym nosic rzeczy po kims , nie wiem czemu,ale moje kolezanki kupuja w " lumpeksach " i czasem serio ladne rzeczy tam łowią  Ale to nie dla mnie, wole firmówki 
A wiesz jakie firmówki można znaleźć w lumpeksie? Żeby je normalnie kupić w sklepie trzeba by było trochę oszczędzać.


Wiem ze mozna, przeszkadzaloby mi tylko to ze ktos to juz nosil,nie wiem czemu , po prostu juz tak mam , tak samo np nie pozyczylabym swojego ubrania , jakies takie zboczenie  Nawet jak karmie 2 letnia siostre to nie zjadlabym jogurtu po niej jej lyzeczka,taka ze mnie dzikuska 

Angel23031995 napisał(a):

dekanna1976 napisał(a):

Angel23031995 napisał(a):

Ja wszystko w sumie mam firmowe... nie umialabym nosic rzeczy po kims , nie wiem czemu,ale moje kolezanki kupuja w " lumpeksach " i czasem serio ladne rzeczy tam łowią  Ale to nie dla mnie, wole firmówki 
A wiesz jakie firmówki można znaleźć w lumpeksie? Żeby je normalnie kupić w sklepie trzeba by było trochę oszczędzać.
Wiem ze mozna, przeszkadzaloby mi tylko to ze ktos to juz nosil,nie wiem czemu , po prostu juz tak mam , tak samo np nie pozyczylabym swojego ubrania , jakies takie zboczenie  Nawet jak karmie 2 letnia siostre to nie zjadlabym jogurtu po niej jej lyzeczka,taka ze mnie dzikuska 

Chyba, ze tak, to już nie przekonuję dalej:-)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.