Temat: vansy, czy conversy?

Które z nich Wam się bardziej podobają i jaki kolor byście wybrały? Czy w ogóle warto zainwestować ponad 200,- w trampki?
200? a musi być naszywka? nigdy tego nie ogarniam... kupiłabym za 40zł słynne "conversy", tylko bez naszywki;)
i za tymi i za tymi
mi się podobają czerwone,grafitowe,czarne,granatowe,neonowo żółte,bordowe
Jak dla mnie - w typowe trampki nie warto  żeby nie było - trampki lubię, w cieplejszym okresie noszę często, ale nie inwestuję w firmowe bo kiedyś się przejechałam - wytrzymały tylko troszkę dłużej niż takie "bazarowe". Nie tylko moje, znajomi mieli podobnie, więc jeśli chodzi o trampki to jestem na nie 
Ja mam czarne vansy, praktyczne i kolor pasuję do wszystkiego, ale myślę jeszcze nad czerwonymi lub neon zielony są piękneee <3 :)
nie ogarnia ten kto nigdy nie miał. oczywiscie ze conversy. mam kilka par, a jedna z nich służy mi już dzielnie od 4 lat, przezyla podróże, koncerty, bieganie na wf, ulewne deszcze (NIGDY nie przemokła) i ogolnie wszystko co tylko mogła, a jedynym sladem noszenia są te charakterystyczne pekniecia po bokach.
naprawde warto
osobiscie wole conversy
mam conversy różowe;>
powiem tak: jeżeli chodzi o trampki za kostke to wolę conversy( bordowe, czarne, beżowe, biale mi się marzą)
jeżeli zaś wolisz takie krótkie trampki to wolałabym kupic vansy, neonowe kolory są fajne, ale wiadomo nie pasują do wszystkiego:) 



I moje wymarzone miętowe, ale strasznie ciężko dostać;/
Pasek wagi
ja mam skorzanr czarne klasyczne conversy za kostke juz 3lata i potwierdzam - mega wygodne i nie do zdarcia! wiem ze jak te umra smiercia naturalna kupuje nastepne! a na wiosne mam plany na niebieskie ciemne, krotkie:)
conversy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.