- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
18 grudnia 2012, 08:49
Nosicie rajstopy (ew.leginsy lub jakies kalesonki) zima?
Nosicie je pod spodnie rurki? Moje rurki i tak nie sa jakies mega obcisle ale ja nie moge pod nimi rajstop scierpiec, okropnie to ruchy ogranicza.
Wiec, marezniecie bez rajtek zeby dobrze wygladac czy meczycie sie w rajtkach pod spodniami?
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
18 grudnia 2012, 10:52
Jak jest w miarę ciepło tak 7 stopni to noszę takie cienkie pod spód jak zimniej to leginsy termoaktywne.Nie lubię marznąć
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
18 grudnia 2012, 10:55
brunette6 napisał(a):
deteste napisał(a):
Ja jestem tak okropnym zmarzluchem, że czasem i trzy pary rajtuz zmieszczę pod rurki;) Czuję się wtedy jak jakiś mały pulpet, ale przynajmniej mi ciepło;)
kup sobie taki legginsy jak ja! ja też jestem zmarzluchem i uwierz mi te spodnie to rewelacja ostatnio jak przyszło mi w nocy w mróz wracać pieszo jakieś 2km to normalnie jak się rozgrzałam to mi aż gorąco było No i właśnie nie pocisz się w nich jak w rajtkach albo zwykłych legginsach
Też polecam takie spodnie, drogie są, ale warto zainwestować.
18 grudnia 2012, 11:00
maharettt napisał(a):
brunette6 napisał(a):
deteste napisał(a):
Ja jestem tak okropnym zmarzluchem, że czasem i trzy pary rajtuz zmieszczę pod rurki;) Czuję się wtedy jak jakiś mały pulpet, ale przynajmniej mi ciepło;)
kup sobie taki legginsy jak ja! ja też jestem zmarzluchem i uwierz mi te spodnie to rewelacja ostatnio jak przyszło mi w nocy w mróz wracać pieszo jakieś 2km to normalnie jak się rozgrzałam to mi aż gorąco było No i właśnie nie pocisz się w nich jak w rajtkach albo zwykłych legginsach
Też polecam takie spodnie, drogie są, ale warto zainwestować.
Wcale nie są jakoś niesamowicie drogie, ja dostałam od M. komplet w tym roku. Kupował chyba w Go Sporcie albo Decathlonie i teraz jak patrze na stronę firmy to góra tak jak i spodnie kosztują po 60zł. No ale to na serio dobrze wydane pieniądze
Edytowany przez brunette6 18 grudnia 2012, 11:00
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
18 grudnia 2012, 11:02
Jak dla mnie to trochę drogie...
Ja kupiłam po 80 kiedyś, teraz jedne dostałam.Mam też bluzę, ale nie używam, w "górę" tak nie marznę
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
18 grudnia 2012, 11:04
kiedy na dworze sa temperatury ponizej 0 zakladam rajstopy pod spodnie rurki. Tez nie lubie nosic rajstop pos spodnie ale nie chce odmrozic sobie nóg Niestety takie uroki zimy
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
18 grudnia 2012, 11:27
ja noszę nie pod rurkami, tylko z samymi spódnicami:P ale dodaję do nich zakolanówki które mają 100DEN i są dość ciepłe. pod rurkami czułabym się dziwnie, jakbym miała 2 pary spodni:d
tzn mówię o sytuacji kiedy nie pada deszcz/śnieg i temperatura jest zimowa ale w miarę normalna i nie muszę np chodzić na zewnątrz cały dzień :p
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 18 grudnia 2012, 11:29
18 grudnia 2012, 11:33
Jak było -20 to nosiłam. Ale tak to sobie daruję ;)
- Dołączył: 2007-05-15
- Miasto: Żar
- Liczba postów: 987
18 grudnia 2012, 11:40
Nosze rajstopy, w zimie najczęściej 50 den, a jak jest zimniej to nawet 100den
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
18 grudnia 2012, 11:50
Kiedyś nie, teraz owszem :D
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4982
18 grudnia 2012, 11:58
no to ja jak nigdy nie nosiłam, tak w tym roku jak było już koło +1st zaczęłam nosić pod spodnie grube leginsy i do tego dwie pary skarpetek. Nie mam problemu z zakładaniem rurek, bo kupiłam ostatnie 3 pary spodni jak ważyłam ok 7kg więcej, więc nie są super dopasowane, a po schudnięciu stałam się chyba strasznym zmarzluchem, bo rękawiczki nosiłam w tym roku chyba nawet przy +10st. Na szczęście kurtkę też mam luźną, więc mogę założyć pod nią naprawdę dużo