- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 1937
24 września 2012, 20:39
2 albo 7 ciekawie sie prezentuja:) chociaz sama nie kupilabym nigdy hehe
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
24 września 2012, 21:00
miałam takie zielone, pomarańczowe i czarne, krótkie bordowe i do kolan czarne. nie wyobrażałam sobie życia bez martensów, także z racji sentymentu jestem na tak :)
- Dołączył: 2011-07-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 53
24 września 2012, 21:06
Och, mam takie ośmiodziurkowe, błyszczące i czarne i kocham je całym sercem. Tylko też wierzę, że nie warto ich kupować, bo 'koleżanki mają i to wygląda fajnie', tylko należy... hm, poczuć do tych butów coś wyjątkowego.
Mam jeszcze glany nie od dr Martensa i psują się, są jakieś takie brzydsze i zdecydowanie mniej wygodne.
Tak więc jeśli chcesz mieć wspaniałe buty na lata i nie będziesz się wstydziła w nich wyjść za rok, bo już nie będą modne to zdecydowanie polecam. Jeśli to mają być buty na jeden sezon - odpuść sobie.
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2631
24 września 2012, 21:30
żółte lub klasyczne czarne
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
24 września 2012, 21:46
Effy18 napisał(a):
Matyliano napisał(a):
martensy to sposob bycia ,a nie moda na jeden sezon
Jezu już bez przesady, na BOGA TO TYLKO BUTY. Jasne, mnie też irytuje to jak ktoś bezmyślnie kopiuje coś co teraz jest modne i nagle np. od miętowych, pudrowych, dziewczęcych ciuszków nagle stwierdza, że kocha ćwieki i to jest esencją jej stylu.. No ale wszystko jest dla ludzi, jeśli coś nam się podoba to czemu nie mielibyśmy tego nosić? Życie mamy jedno. :)
matko boska, ja tylko zartowalam ;p czlowiek nie da buzki na koncu i juz wszyscy biora wszystko na powaznie ;) a z cala reszta wypowiedzi kolezanki sie zgadzam :)
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 833
24 września 2012, 21:49
Czarne najlepsze, bo do wszystkiego. Zawsze marzyłam o bordowych, jednak ostatecznie zdecydowałam się na czarne. Zdecydowałam się i leżą. Bo po miesiącu stwierdziłam, że do mnie nie pasują. Miałam je może dwa razy na nogach! Więc mam uraz. Ale polecam! Z wyżej wymienionych wzięłabym nr. 3, ale z inną podeszwą! ;)
24 września 2012, 21:56
zawsze mi się podobały.
jak byłam nastolatką kochałam je!!!
teraz już mam inny styl, ale jeśli Tobie się podobają, to polecam:):))
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
24 września 2012, 21:57
wszystkieeee
![]()
Kocham Martensy, sama mam niebiesko - żółte i czerwone :)
Ostatnimi czasy bardzo rzadko w nich chodzę, ale wracam z sentymentem *.*