- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2247
17 lipca 2012, 20:54
Hej :)Chciałabym poznać wasze zdanie na temat wysokich dziewczyn noszących koturny/buty na obcasie :)
Mówiąc wysokie mam na myśli te powyżej 175 cm najlepiej :) Sama mam 178/179 cm wzrostu i mimo,że podoba mi się to u niektórych dziewczyn (bardzo seksi) to sama mam opory żeby nosić takie buty , nawet te na 5cm-owym obcasie/koturnie :)
Jakoś nie mogę się przełamać? Może dlatego ,że często osoby które mijam są już niższe ode mnie a gdybym założyła takie buty to już całkiem jak żyrafa,niektórzy dziwnie patrzą :)
A jakie jest wasze zdanie ? Widząc takie dziewczyny nie uważacie ,że wygląda to jakoś dziwnie ? Jak wy to widzicie ?
Z góry dzięki za opinie na ten temat.
(tylko bez kłótni i docinania - niskie vs wysokie dziewczyny )
Edytowany przez Dorothyyy 17 lipca 2012, 20:55
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1132
17 lipca 2012, 22:22
mam 175/176 i czuję sie kiepsko w wysokich butach, choćby dlatego, że jestem wówczas wyzsza od wiekszosci facetow...
- Dołączył: 2008-06-12
- Miasto: Labirynt
- Liczba postów: 3356
17 lipca 2012, 22:26
172 i 13 cm obcasa. I rzadze:)))))
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Chatka Na Plaży
- Liczba postów: 82
17 lipca 2012, 22:27
Mam 173cm i uwielbiam buty na obcasie :) Chodzę w butach na obcasie praktycznie ciągle, w mojej szafie ciężko znaleźć płaskie buty - mam jedne balerinki do jazdy autem, bo nie lubię prowadzić w obcasach na dłuższej trasie i z 2 pary sportowych sandałów.
Ale zgadzam się, że to głupie uczucie, jeśli jest się na obcasach wyższym od chłopaka :P
17 lipca 2012, 22:28
Mam 175cm, chciałabym mieć ok 178. Noszę szpilki, obcasy, koturn nie lubię i uważam, że wysokie dziewczyny wyglądają w takich butach świetnie. Sama lepiej się czuję na wysokich butach niż niskich.
- Dołączył: 2012-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 2
17 lipca 2012, 22:30
Ja jestem wysoka (179)jako nastolatka strasznie sie tego wstydzilam i mialam kompleksy ale teraz juz czuje siez tym dobrze i zakladam szpilki zwlaszcza gdy wychodze razem z mezem wtedy nawet 13 cm szpilki bo on ma 196cm wiec i tak jest ode mnie wyzszy. Pozatym wydaje mi sie ze coraz wiecej dziewczyn jest wysokich. ja w wieku 14 lat bylam jedyna w klasie tak wysoka a teraz co druga to ma ponad 170cm.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
17 lipca 2012, 22:31
mam 172 i jak nosze obcasy to takie pantofelki na 6 cm max, a i tak juz wtedy czuje sie jakos dziwnie, nawet mam dziwne fazy idac po schodach, ze się po prostu wyłożę, bo jak na szczudłach się czuje, wieeelka taka. zwlaszcza, ze mam przyjaciolke ktora ma 150, razem wygladamy jak flip i flap...
17 lipca 2012, 22:36
Ja uważam ,że wysokie dziewczyny nie muszą nosić wysokich obcasów ( bo zazwyczaj mają nogi do nieba ) , ale bądźmy szczerzy , to wygląda MEGA SEXI : ) / sama mam 154 cm i lubię kiedy mam obcas ,czuję się pewniej : ) . Raczej nie przejmowałabym się tym. Masz czuć się pewnie i sexi ! : )
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 648
17 lipca 2012, 22:42
Mam 183 cm i raczej nie wyobrażam sobie założenie niebotycznie wysokich szpilek bo wtedy miałabym chyba z 2 metry. Oczywiście jeżeli mój facet byłby dużo wyższy ode mnie to mogłabym się zastanowić, nie czułabym wtedy ze nad wszystkimi "góruję":P
Bądź co nie bądź studniówka to była dla mnie prawdziwe wyzwanie, na początku stwierdziłam, że pójdę w butach na płaskim obcasie, ale potem stwierdziłam że co mi tam w końcu to wyjątkową okazja i założyłam buty z jakimś 5-6 cm obcasem co i tak uważam jest dużo bo miałam wtedy chyba z 190 cm.:D
17 lipca 2012, 22:48
Ja też jestem bardzo wysoka i trochę mam "opory" przed chodzeniem w wysokich butach. U innych za to w ogóle mi to nie przeszkadza ;).
17 lipca 2012, 23:09
Ja uwielbiam niskie dziewczyny ale te także śmiesznie wyglądają na wysokich. Każdy nosi to co chce. Ja tam przy wysokiej się dobrze czuję :) może krótkie nóżki mam przy niej ale jestem proporcjonalna bynajmniej. I nie ważne co inni uważają. Miałam przyjaciółkę wyższą o duuuuuuuuuużo więcej niż głowę czy dwie hehe i bardzo kochałam ją że mnie ramieniem obejmowała haha:P
ja tam nie jestem jakaś krytykancka. :P