- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1554
25 maja 2012, 16:50
Zna ktos cholera sprawdzony patent na klapiące z piety szpilki???
Szpile rozmiar moj czyli 38 na platformie i obcasie(kij z wysokoscia) na dlugosc stopy sa ok-kupowane w sklepie lezaly ok.
Jedno wyjscie-fiasko bo malo ich po drodze nie zgubilam a malo przyjemne ejst "trzymanie"stopą lecącego buta;/
Wyjscie drugie-dostalam wkladki-zamontowalam,nie daja rady.But dalej lecial
Myslałam nad oddaniem ich do szewca i zamontowanie paska ale nie wiem czy to nie popsuje ich wygladu(sa czerwone ,lakierowane)
Pomine juz ze paski skracaja nogi ale czyzby to byl jedyny ratunek?
Mam cholera przytyc w samej kostce zeby dobre byly:(
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1554
25 maja 2012, 17:58
A te zelowe nie beda sie mi slizgac?
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 245
25 maja 2012, 22:18
mi się nie ślizgały ale możesz spróbować inne. Na necie skórzane są za jakeś 3 zł, może mniej. Żelowe droższe.