- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 maja 2012, 21:15
Edytowany przez agacik1988 9 maja 2012, 21:16
9 maja 2012, 23:36
to inaczej zapytam: czy na pogrzeb bliskiej osoby (czego nikomu nie życzę) pójdziesz ubrana w białej mini?Lepiej bym tego nie ujela!:PAle KTO ustala TE NORMY??? Watykan? Za czasow moich tesciow kobiety do slubu koscielnego szly ubrane na czarno! Bo taka byla moda. W tak bardzo wtedy religijnej Hiszpanii... Normy sie zmieniaja... I cos, co kiedys szokowalo, dzis jest norma. A cos, co szokuje dzis - norma bedzie jutro. Nie mowie, czy to dobrze, czy zle. Po prostu taka kolej rzeczy.
9 maja 2012, 23:38
Edytowany przez Kali833 9 maja 2012, 23:39
9 maja 2012, 23:38
9 maja 2012, 23:39
co ma piernik do wiatrakato inaczej zapytam: czy na pogrzeb bliskiej osoby (czego nikomu nie życzę) pójdziesz ubrana w białej mini?Lepiej bym tego nie ujela!:PAle KTO ustala TE NORMY??? Watykan? Za czasow moich tesciow kobiety do slubu koscielnego szly ubrane na czarno! Bo taka byla moda. W tak bardzo wtedy religijnej Hiszpanii... Normy sie zmieniaja... I cos, co kiedys szokowalo, dzis jest norma. A cos, co szokuje dzis - norma bedzie jutro. Nie mowie, czy to dobrze, czy zle. Po prostu taka kolej rzeczy.
9 maja 2012, 23:41
Galijka - edytowalam. lepiej?
No, wlasnie - bylam na niejednym (tutaj) pogrzebie. Ludzie juz nie chodza ubrani na czarno. Ja w bialej mini nie pojde, bo jestem gruba, mam niezgrabne nogi i zbyt jasna cere:-)))
A co powiecie na to, ze tutaj w kosciele komunie nie zawsze podaje ksiadz? Czasem obok ksiedza podaje jakas pani staruszka - nie zakonnica, albo pan i podaje komunie?
Skad to przekonanie, ze polski kosciol to jest norma?
Gdy moje Malenstwo mialo chrzest, rozmawialismy z ksiedzem - kolega mojego meza. Zadalam kilka pytan zwiazanych z ceremonia. Ksiadz spojrzal na mnie zdziwiony i powiedzial: ??? ale to sie robilo/mowilo za czasow moich rodzicow!
9 maja 2012, 23:42
9 maja 2012, 23:43
Jeśli ktoś nie szanuje norm przyjętych dla danego miejsca, nawet jeśli z czasem się one zmieniają, nie powinien ta w ogóle iść. Jeśli ktoś chce świecić tyłkiem i cyckami na komunii to niech idzie tylko na przyjęcie i od kościoła wara. Problem z głowy.A sukienka jest śliczna, ale na plażę, albo spacer po mieście.
Gdyby tak bylo, to chodzilibysmy do dzis we wlosienicach i konopnych lapciach do kosciola:-)
Edytowany przez nanuska6778 9 maja 2012, 23:44
9 maja 2012, 23:46
Gdyby tak bylo, to chodzilibysmy do dzis we wlosienicach i konopnych lapciach do kosciola:-)Jeśli ktoś nie szanuje norm przyjętych dla danego miejsca, nawet jeśli z czasem się one zmieniają, nie powinien ta w ogóle iść. Jeśli ktoś chce świecić tyłkiem i cyckami na komunii to niech idzie tylko na przyjęcie i od kościoła wara. Problem z głowy.A sukienka jest śliczna, ale na plażę, albo spacer po mieście.
Edytowany przez Irbiss 9 maja 2012, 23:47
9 maja 2012, 23:46
normy i zasady :)co ma piernik do wiatrakato inaczej zapytam: czy na pogrzeb bliskiej osoby (czego nikomu nie życzę) pójdziesz ubrana w białej mini?Lepiej bym tego nie ujela!:PAle KTO ustala TE NORMY??? Watykan? Za czasow moich tesciow kobiety do slubu koscielnego szly ubrane na czarno! Bo taka byla moda. W tak bardzo wtedy religijnej Hiszpanii... Normy sie zmieniaja... I cos, co kiedys szokowalo, dzis jest norma. A cos, co szokuje dzis - norma bedzie jutro. Nie mowie, czy to dobrze, czy zle. Po prostu taka kolej rzeczy.
9 maja 2012, 23:49
Edytowany przez nanuska6778 9 maja 2012, 23:49