Temat: fat-and-nadek modelka xxl

Co sądzicie?

www.fat-and-naked.tumblr.com

Wiecie, ja sama nie wiem. Wszystko ok, widać że nie ma kompleksów, ale żeby od razu goły tyłek? Czy to rzeczywiście brak kompleksów, czy może raczej metoda - dostane komplementy od facetów lubiących grubsze i poczuje się lepiej sama ze sobą?
ja bym się nie odważyła na jej miejscu
obejrzyjcie wiecej nzi jedna strone. jak dla mnie laska jest pierdol*ięta i tyle.

Sliciak napisał(a):

obejrzyjcie wiecej nzi jedna strone. jak dla mnie laska jest pierdol*ięta i tyle.



Słaba z niej... modelka. Dziewczyna przybiera takie pozy, w których nawet kobieta szczupła, zgrabna i jędrna wyglądałaby nieciekawie. No ale może o to właśnie chodzi...

Jeżeli tak jej fajnie i dobrze czuje się w swoim ciele, to spoko, jej sprawa. Mnie się te zdjęcia nie podobają - ani te pozy, ani jej ciało, ani te zbliżenia na owłosioną brochę. Sorry...
Nagość w rozmiarze XXL też można pokazać artystycznie, pięknie ale na tym blogasku niestety tego nie ma.

Sliciak napisał(a):

niektore zdjecia sa obrzydliwe, np to ze zblizeniami na rozstepy etc i owlosioną pipę. na cholerę takie foty wstawiac?;oalbo tu, wyjatkowo oblesnie wygląda...

to zdj jest okropne...........................
Typowe amatorskie zdjęcia, jedne bardziej - drugie mniej korzystne. Nie obrzydza mnie, nie szokuje także. Sama mam rozstępy, celulit, czasami czytając niektóre z Was czuję się jak potwór;( Heh, na szczęście chwilę później przypominam sobie, że to normalne i uświadamiam, że niestety większości z Was media wyprały mózgi, współczuje dziewczęta, z takim nastawieniem nigdy nie będziecie z siebie zadowolone i szczęśliwe (do tych od morświnów, "o boże ona ma rozstępy" itd.)
Sama jestem gruba dupa, ale to już jest przesada. Buzia fajna, ladnie się ubiera i wywala psiochę. No trochę nie kumam, a wiele rzeczy w zyciu widziałam.
nie wiem po co to robi, ale fotografie rozstępów (żeby nie było sama mam ich całe mnóstwo) nie są fajne ani w rozmiarze zero ani w żadnym innym. każdego da się sfotografować w taki sposób, żeby był ładny, ale chyba nie o to jej chodzi.
sztuki w tym nie ma, chodzi tylko o to, żeby pokazać cycka, więc jak dla mnie to mnie porno, soft, ale jednak. zresztą na którejś stronie dodała linki do bardzie hardcorowych, więc tym bardziej przekaz powinien być jasny.
żeby nie było, nie neguje jej, każdy przecież lubi co innego :)
Pasek wagi

devilismylove napisał(a):

Typowe amatorskie zdjęcia, jedne bardziej - drugie mniej korzystne. Nie obrzydza mnie, nie szokuje także. Sama mam rozstępy, celulit, czasami czytając niektóre z Was czuję się jak potwór;( Heh, na szczęście chwilę później przypominam sobie, że to normalne i uświadamiam, że niestety większości z Was media wyprały mózgi, współczuje dziewczęta, z takim nastawieniem nigdy nie będziecie z siebie zadowolone i szczęśliwe (do tych od morświnów, "o boże ona ma rozstępy" itd.)



ale to nei chodzi o to ze rozstepy sa nienormalne tylko o to ze ona to fotografuje i wstawia do netu- po kiego wała?
ja tez mam rozstepy, nie jestes jedyna, ale chyba nie musze sie nimi chwalic na jakims blogu, jak idiotka.
Może nie zależy jej na tym by wyglądać korzystnie? Może pokazuje rozstępy, żeby powiedzieć "Tak! Mam je! Podobnie jak Ty, nie jesteśmy idealne i to jest piękne"? Nie znam jej, ale po kilku fragmentach które przeczytałam i kilku zdjęciach nie wydaje mi się być pustą laską szukającą poklasku.

I nie mówię, że popieram jej inicjatywę, że ją rozumiem i że sama z chęcią bym tak uczyniła. Nie. Rozważam tylko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.