- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 469
12 marca 2012, 17:31
Hej!
Dostałam zaproszenie na basen od powiedzmy "kolegi". Jedyny strój jaki mogę na siebie włożyć to bikini. Pytanie brzmi czy nie przesadzę. Za wiele materiału do uszycia tego stroju nie użyli hehe. Mamy zamiar razem się popluskać, pewnie posiedzimy w jacuzzi, wątpię byśmy pływali kraulem 50 długości basenu. Wybieramy się tam wieczorem, by spędzić miło czas. Czy wg Was koniecznie muszę mieć na sobie jakiś "grzeczny" strój czy bikini też będzie ok? Zamieszczam też zdjęcie bikini, które jest podobne do mojego. Dół raczej identyczny, góra natomiast jest bardziej wycięta - zamiast pasków wokół szyi są sznureczki, no i miseczka tez jest mocniej wycięta. Dzięki za odp
![]()
12 marca 2012, 18:23
ja nie umiem pływać i na basen jak chodziłam to tylko żeby się popluskać, ewentualnie pójść do sauny albo łaźni i zawsze chodziłam w bikini, nawet nie mam jednoczęściowego stroju w szafie i nie przypominam sobie żebym miała..