- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 marca 2012, 14:17
10 marca 2012, 10:00
12 marca 2012, 12:31
3 lata temu kupiłam sukienkę z frędzlami w promodzie. czarna, jest kilka warstw frędzli, pięknie leją się do dołu. była przed kolano, ale ucięłam ją do długości mniej niż do połowy uda. do czarnych szpilek i - niekoniecznie - czarnych kryjących rajstop prezentuje się cudownie i bardzo stylowo. cieszę się, że nosiłam ją zanim stały się modne - miałam ją m.in. na swoim ówczesnym półmetku :). poza tym 2 razy na imprezie, wiec nie na dużo. nieodmiennie zachwyca mnie i wszystkich w koło. uwielbiam to, że obcy ludzie mnie zaczepiają i chwalą mój strój :D. to była moja najlepsza inwestycja ubraniowa, choć początkowo nie byłam do niej przekonana. musem jest do tego szczupłe ciało i przede wszystkim szczupłe, zgrabne nogi, bo figura traci na kształtach i widać tylko nogi - choć sukienka sama w sobie jest bardzo efektowna. nie rób paska, cały urok sukienki z frędzlami polega na tym, ze te frędzelki latają :D
13 marca 2012, 20:41