Temat: Spodnie - mogę w nich chodzić?

nie!!!

nieeeee

a mi sie wydaje ze jak założysz jakaś dłuższą bluzke do nich to bedzie ok.

Część głosów była na tak, a ponieważ mnie się podobają, to zrobię tak: schudnę jeszcze ze 3 kilo, dam je do skrócenia i zwężenia nogawek (żeby dobrze leżały i były dość dopasowane, nie mylić z obcisłymi), poćwiczę tyłek (teraz mam czas na bieganie i wszelkie ćwiczenia, ha, mam miesiąc ferii :D) i za jakiś czas wrzucę raz jeszcze do oceny z gotowym outfitem, do butów na obcasie :)) Skórzane spodnie to rzecz gustu, mnie podobają się generalnie, ale wiem, że ich uroda jest dość kontrowersyjna i zawsze będzie znaczna część osób, którym nie będą się podobały nawet na idealnej sylwetce - no, ale to już właśnie opinie indywidualne. Mnie się strasznie podobają przełamane zwiewnymi górami (albo wręcz przeciwnie, zgrzebnymi) - luźna, jasna, delikatna góra (np. tunika), do tego rozpinany sweter o grubym splocie i np. buty typu lity), ale nie każdemu muszą ;)

Prawdę mówiąc najważniejsza jest dla mnie opinia mojego M., któremu podobają się bardzo (na mnie też o dziwo), siostra również stwierdziła, że OK - te osoby wiedzą, jaką normalnie mam budowę i potrafią ocenić, na ile mankamenty sylwetki są winą spodni, a na ile moją ;)) Ale macie rację oczywiście - tyłek za płaski i mam bryczesy (z tym akurat nic nie zrobię, taka budowa - w najszerszym miejscu mam może 0,5 cm tłuszczu, a pod spodem kości, moja mama przy moim wzroście ważyła przez większość życia około 50kg i również ma strasznie szerokie "biodra" w tym miejscu plus płaski tyłeczek).

Najwyżej faktycznie zostawię je sobie na motor, tam nie muszę być piękna ;))

mnie się nie podobają.

sorry ale zle na tobie wygladaja.  Nie pasuja ci ! 

nie

niekorzystne

moim zdaniem nie wygladasz w nich dobrze, nawet wygladasz w nich niekorzystnie

a mi się nie podobają i swoja drogą są nie zdrowe dla kobiecych dróg rodnych bo powietrza nie przepuszczają, a z tego już niedaleko do problemów.