- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
23 stycznia 2012, 15:36
oto moje spodnie...bardzo je lubie maja swietny kolor, ale jak widac mniej lub bardziej potwornie na mnie wisza... a brzuchu mam strasznie duzo miejsca, a i na nogach wygladaja workowato :( a to spodnie ktore powinny przylegac do ciala.. kupilam je jak bylam troche grubsza a i wtedy byly lekko za duze, ale naprawde minimalnie.. pytanie- co z nimi zrobic? isc do krawcowej? ile by to kosztowalo?
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 23 sierpnia 2017, 23:09
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
23 stycznia 2012, 15:39
idź do krawcowej, i niech zrobi z nogawek znów rurki, normalna krawcowa weźmie ok 20 zł nie więcej, moja sąsiadka brała kiedyś 10 zł, a teraz mama robi mi takie rzeczy :)
23 stycznia 2012, 15:39
nie wiem czy taniej by ci nie wyszło iść i kupić nowe, nie zawsze poprawki wychodza nam na dobre :)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
23 stycznia 2012, 15:42
:( ale to sa spodnie ktore kupilam za 10 euro na wyprzedazy czy za 20 a sa warte ok 100euro.... naprawde dobraj firmy :(nogawki na dola da sie jakos przezyc, ale w udach po prostu lataja te spodnie wygladaja jak jakies baggy jeans haha;p
23 stycznia 2012, 15:43
próba nie strzelba...;) spróbuj zwęzić u krawcowej, może jeszcze gdzieś założysz, ja też miałam takie super ulubione i po zwężeniu mąż zabronił mi je nosić;) hehe tak źle się teraz układają:( jeśli zaś masz ograniczenia pieniężne, to lepiej dołóż i kup nowe:)
23 stycznia 2012, 15:50
myślę, że nie warto przerabiać;p poza tym przyzwyczajaj się do myśli, że będziesz musiała wymienić szafę:P ;>
btw. jeśli chcesz jeszcze chudnąć to w ogóle bez sensu
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 23 stycznia 2012, 15:52
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
23 stycznia 2012, 15:54
unodostress napisał(a):
myślę, że nie warto przerabiać;p poza tym przyzwyczajaj się do myśli, że będziesz musiała wymienić szafę:P ;>btw. jeśli chcesz jeszcze chudnąć to w ogóle bez sensu
no te spodnie to jest chyba roymiar 38.. teraz mam spodnie 36, czasem 34(glownie szorty w sumie) i jakos bardzo duzo nie chce schudnac;]
wlasnie to jest u mnie fenomen - z 3kg roznicy a spodnie juz strasznie wisza o.O
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 23 stycznia 2012, 15:54
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 32
23 stycznia 2012, 15:59
Ja sobie sama teraz przerabiałam za duże spodnie na dopasowane rurki ale jak się samemu nie potrafi to najlepiej iść do krawcowej tylko nie możesz zaznaczać sobie sama o ile i gdzie masz za luźne tylko poproś żeby zrobiła to na miejscu krawcowa, koszt takiego zwężenia to ok 20 zł a jeżeli spodnie należą do twoich ulubionych to myślę że warto je zwęzić zresztą dobra krawcowa powinna określić czy przerabianie nie zniszczy spodni i czy to ma sens.
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto:
- Liczba postów: 377
23 stycznia 2012, 15:59
Ja bym nie przerabiała na pewno stracą fason i nie będą już dobrze leżeć.