- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
13 stycznia 2012, 08:35
no więc wczoraj kupiłam sobie szpilki do sukienki, niestety cisną w palce. Rozmiar 39 był za luźny i spadał z nogi a 38 ciśnie :( Mam tydzień na rozchodzenie tych butów, bo w sobotę będę w nich tańczyć całą noc... Macie jakieś sposoby na rozciągnięcie ich w palcach? Kilka godzin chodziłam w nich i w grubych skarpetkach i nie specjalnie pomogło. Problem w tym że buty nie są skórzane.
czekam na porady :)
13 stycznia 2012, 08:40
Pochodź w nich w domu i włóż watę do środka, ja tak kiedyś robiłam xD
13 stycznia 2012, 08:45
pochodź w nich w domu w skarpetkach ;D
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1207
13 stycznia 2012, 08:56
idź do szewca, rozciągnie. (tylko wybierz porządnego- mi kiedyś ufajdał całe buty smarem - biało czarne buty....)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
13 stycznia 2012, 08:59
No tak, ale ile w nich tak w tych skarpetkach chodzić? Wczoraj 3h tak robiłam, nogi mnie bolały strasznie a buty jak cisnęły tak cisną nadal ;p
Co do spirytusu, boję się że się rozpuszczą albo będą śmierdzieć na kilometr..
Myślicie, że nie zaszkodzi?
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1918
13 stycznia 2012, 09:10
ja zawsze moczylam skarpety wodą i chodzilam w mokrych skarpetach i butach po domu , a potem wysychaly i byly juz ok, ale musisz uwazac zeby nie przesadzic bo jedne raz za mocno mi się za mocno'rozciągnely' przy pietach i spadały :)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
13 stycznia 2012, 09:18
to może zamoczę tylko przednią część skarpety? :) spróbuję po przyjściu ze szkoły, bo teraz to już i tak nie dam rady. Jak długo muszę je tak nosić w skarpetach?
A co myślicie o metodzie z zamrażarką?
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
13 stycznia 2012, 09:33
ja zawsze na mokro :) dobrze mocze miejsce na bucie ktore uciska i rozbijam :)
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 4535
13 stycznia 2012, 09:40
Szkoda, że sama na takt pomysł nie wpadłam dla mnie bomba.Przecież woda po zamrożeniu zwiększa objętość i samo się rozciąga.Po co się męczyć z tymi mokrymi skarpetami.
Edytowany przez gaja102 13 stycznia 2012, 09:40
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
15 stycznia 2012, 09:17
te buty są odporne na wszelkie próby rozciągnięcia w palcach... wczoraj pół dnia chodziłam w nich w grubych skarpetach.. suchych, później w mokrych, a na noc wypchałam czubki papierkami i poszłam spać. Cały czas cisną. Dziś spróbuję ze spirytusem ale nie wiem czy to coś pomoże. Jeśli macie jakieś sposoby na rozciągnięcie upartych butów to będę wdzięczna za podpowiedzi :)