Temat: strój po domu :)

To widzę, że teraz jakiś taki przeprowadzkowy czas :) Ja też na dniach się przeprowadzam na mieszkanie :) Tyle, że u mnie nie ma 'problemu' stroju, bo mieszkając w akademiku też nosiłam przy nim dresy ;) Byłam i jestem dresiarą, a mimo to się we mnie zakochał :D

leginsy + koszulka lub dresy + koszulka

spodnie, bluzke i bluze;)

koszulka/tunika do tego dzinsy albo dresik 

Chyba nie mieszkacie razem.

jakies spoenki dresy i duze bluzki ;  d 

Obecnie się snuję w męskich dresach na polarze i jakimś t-shircie lub, częściej, topie - czyli tak jak większość. Mam wielkie dresy, identyczne jak mój M., bo kupiłam sobie takie same jak on, tylko on ma niebieskie, a ja czerwone - S czy XS nie było, a spodnie są cudowne, więc mam dużą męską M-kę. Do obcisłego topu fajnie to wygląda, chociaż w nich tonę ;)) Staram się jedynie ładnie pachnieć, nie straszyć twarzą i włosami i tyle. Wyglądam tak, żeby w razie W. móc bez spędzania godziny w łazience skoczyć do sklepu na przykład. Latem jakieś krótkie spodenki i koszulkę, ewentualnie w czasie upałów jakąś bawełnianą sukienkę.

No tak, Nowy Rok, czas zmian ;)
Wyprowadzam sie do mieszkania, notabene- kawalerki :D coz, ciasne ale wlasne .... ;)
dziekuje za pomoc dziewczynki !

jego bluza/ koszula koniecznie raz na jakis czas ;)

W tej chwili t-shirt mojego K :) i bokserki koronkowe xD