21 grudnia 2011, 21:33
Witam ponownie!
Rok temu kupiłam taka oto kieckę. Wygląda jak połączenie dzianinki bluzowej z pseudoskórą. Ubrałam ją raz, tylko na sylwka, bo rok temu była to mega ekstrawagancja. Teraz widzę, że łączenie czarnej tkaniny z czarną skórą jest tak modnym i popularnym motywem we wszystkich sieciówkach i u projektantów, że chyba nie jest to takie ekstrawaganckie. Co myślicie? Czy nadaje się one też na inne okazje? Takie bardziej codzienne. Przyznam, że jestem kobietą pragmatyczną i jak już coś kupiłam, chciałabym mieć gdzie to nosić.
Tutaj w takiej sobie pół-wieczorowej stylizacji, ale włosów sobie nie zrobiłam, wybaczcie:P
Czy w ogóle dobrze mi w czymś takim, bo to też istotne. Coś może być modne, ale wygląda się w tym źle na przykład:)
Edytowany przez c71a956c3beaa7e10155fb0a1d4ee69a 17 stycznia 2012, 21:52
22 grudnia 2011, 14:22
Sylwestra spędzam w tym roku sama z trzema facetami, wiec mogę się ubrać nawet w dres, ale cośtam ładniejszego wynajdę:P Kieckę miałam rok temu na sylwka i wszyscy piali, a moja koleżanka powiedziała, że do tego momentu, kiedy otworzyłam jej drzwi ubrana w to, nienawidzi mnie z całego serca, bo zbyt ładnie wyglądałam:P Mogę powiedzieć, że ona sie na sylwka sprawdziła, tylko na gołe nogi i niebotycznie wysokie szpile z czerwoną podeszwą.
Dziękuję wam za opinie, zdecydowanie nabrałam odwagi, będę ją ubierała częściej i wyjdzie ekonomicznie, jak lubię:P