Temat: sukienka

witam wszystkie Panie:)
niedlugo mam impreze andrzejkową chciałabym kupić sobie na tą okazje sukienkę...bardzo podobają mi się takie na jedno ramię a mianowicie taka lub podobna:
tylko niestety szczuplutka nie jestem ważę 69-70kg przy wzroście 165cm (ciągle walczę z tymi niepotrzebnymi kilogramami)i tu moje  obawy czy taka sukienka nadaje się tylko na szczupłe dziewczyny a może któraś z Was ma podobną i może podzielić się opinią ?czy takie jedno ramię może pogrubiać?
sukienka ma podszewkę i jest prostego kroju
z góry dziękuje za pomoc
chciałabym przymierzyć sukienki ale niestety nie mam kiedy ciągle pracuje i pozostaje mi internet:/
hmm.. szczeze?? zzalezy tez jakie masz ramie.biceps bo jesli przy kosci to ja odrazdzam bo jadnak jedna ręka bedzie widoczne calkowicie
Pasek wagi
ramiona biceps mam raczej normalne odpowiednie do figury czyli nie za chude i nie za grube moim zdaniem ok:)
kolor jest śliczny tylko że długość  hmmmm też sie na tym zastanawiałam czy ona nie będzie za krótka o czarnym rajstopach też myslałam i majtasy mam :)a jesli chodzi o figurę to moją zmorą są uda :/ ale biegam od tygodnia i widze poprawę
bardzo ladna sukienka i widac, ze jest luzna na brzuchu, wiec jak masz brzuch to sie nie bedzie opinac
Sukienka mi się podoba. Może dlatego ze ostatnio też mam czas "jednoramiennych sukienek" :) jeśli nie jesteś bardzo szczuplutka, bo faktycznie, taka sukienka najfajniej wygląda na wysokiej, szczuplej osobie ( zresztą jak wszystko pewnie). Jeśli nie masz tzw' obwisłych ramion, i mimo ze nie jesteś chudzielcem, jesteś że tak powiem w miarę "ubita" (mam nadzieje ze wiadomo o co mi chodzi)- to uważam że krój i kolor jak najbardziej. Ja przyczepiłabym się natomiast do materiału... nie wiem czy dobrze widzę, ale jest to chyba coś a'la satyna? tutaj bym się zastanowiła, bo takie materiały pokazują wszystkie niedoskonałości niestety.
sukienka śliczna... a jak będzie leżeć to mmmm musiałabyś chyba przymierzyć i ocenić bo tak to strasznie trudno powiedzieć....
dokladnie tez mysle ze takie sukienki najfajniej wygladaja na szczuplutkiej dziewczynie a ja jestem wlasnie tak w miare "ubita" i troche obawiam sie tego fasonu czy nie bede w niej wygladac jak w worku:)
> dokladnie tez mysle ze takie sukienki najfajniej
> wygladaja na szczuplutkiej dziewczynie a ja jestem
> wlasnie tak w miare "ubita" i troche obawiam sie
> tego fasonu czy nie bede w niej wygladac jak w
> worku:)

Wszystko lepiej wygląda na szczupłych dziewczynach, ale to nie znaczy, że dziewczyny 'przy kości' mają w dresach chodzić. Najlepiej by było, gdybyś ją przymierzyła
śliczna

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.