Temat: ...Puszyste kobitki, które lubią modnie wyglądać:)...

wkurza:).
bluzki jak bluzki, ale znalezc super spodnie na moja pupe kiedy wazylam 73 (a to przeciez nie bardzo duzo jeszcze) bylo baaaardzo trudno..

mnie bardzo to wkurzyło ale znalazłam firmę Bon Prix. Zamówiłam po raz pierwszy i mam nadzieje że będe zadowolona. To jest sklep internetowy.

kiedys zamawialam, ale okazalo sie, ze niestety, w gazetce ciuszek prezentowal sie znacznie lepiej;/.---dostarczono mi ciuch z obrzydliwymi, wyblaklymi kolorami, jakis generalnie brzydko lezacy i o zlym kroju.

z bluzkami to może jeszcze nie jest tak źle..ale spodnie..jak chcę kupić jeansy to tylko na targu, bo noszę rozmiar 33, a w firmowych sklepach to chyba tylko do 32!!! Więc kupuję na targu te w rozmiarze 33 (wyprodukowane w Chinach), które z każdym praniem robią się jaśniejsze, a do tego farbuja mi i mam brudne nogi hehe.
Ostatnio w Tesco znalazłam kilka fajnych rzeczy z serii Cherokee, spódniczkę przed kolano w rozmiarze 44 (60 zł), spodenki w rozmiarze 44 (50zł), t-shirt (20zł), bluzka w rozmiarze 42 (35 zł).Jeśli masz gdzieś w pobliżu tesco to warto się rozejrzeć..pozdrawiam :)

hmmmm a H&M?? ostatnio nawe jakość się poprawiła, bo wcześniej prawdę powiedziawszy na same szmaty trafiałam.

zgadzam się z wami.Ja przy swoich 154 i wadze 76 nie mam szans na nic porządnego.Rozmiar duży a więc producent zakłada,że i "baba" wysoka.W bob prixie kiedys kupowałam ale zgadzam się z przedmówczynią,że na "żywo" wygląda nieciekawie no i to kupowanie w ciemno.Pozostaje szycie.Ale za spódniczkę na podszewce z moim materiałem zapłaciłam za szycie 60 zł.Tak żle i tak niedobrze

na allegro duzo fajnych ciuchów. czasem nawet sa TYLKO fajne w rozmiarze 44 :F

ja polecam c&a - w większych galeriach. Pod koniec kwietnia złaziłam pół Krakowa by coś dorwać, a w tym sklepie spokojnie mogłabym wydać całą wypłatę.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu mogłam wybierać spośród sukienek, bluzek czy spódnic. Sukienkę kupiłam tam  taką letnią czerwoną w białe kwiaty - 60 czy 70 złotych.

Napewno do tego sklepu wróce. Olbrzymi plus za fajne ciuch w dużych rozmiarach (ja mam 44-46)

...Tesco mam pod nosem ale na ciuchy chodze tam tylko jak sa promocje bo tez sie niezle cenia:/ chociaz pare rzeczy mam z cherookie... ostatnio chcialam tam kupic rurki....zdecydowana szłam z 65złotymi w portfelu, mierze z zadowoleniem ze na gorze leza idealnie ale patrze w doł ....i..... zonk :| krotkie jak wode bym miala w piwnicy:| tak sie wkurzylam ze masakra:/ jak oni szyja te spodnie to jest paranoja:| i wszystkie te kolorowe fajne tak zrobili bo patrzylam....ani to rybaczki ani dlugie:| szkoda slow...a w C&A zazwyczaj nic mi sie nie podoba :P bo ja lubie ubrania takie inne;) wyjatkowe;) cos z cekinami, cos kolorowego itp :P no i ceny w C&A tez bajeczne:D na allegro kupuje i zadowolona jestem:) uwielbiam tez sklep CUBUS:) oczywiscie co do bluzek bo na spodnie tez nie mam co liczyc:D i jak kolezanka kupuje na bazarze gdzie  glownie figuruja bacine kroje:/  dwa albo trzy sklepy moze maja jeszcze takie w miarze wygladajace a tak sa beznadzieja...a z tego katalogu wysylkowego nie polecam zamawiac bo tam szmelc jest.... niby wszystko takie piekne a jak przychodzi to nadaje sie na scierke do naczyć ;)...