- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
14 października 2011, 14:08
Kupilam marynarke w ZARA, moje wscieklosc nie miala konca kiedy po zaplamieniu jej cola przeczytalam metke a tam sliczy napis "NIE PRAC". Probowalam plame usunac piana, nie zeszla...
Sklad materialu: 98% bawelna, 2% elastan, podszewka: 100% poliester...
Na metce jest informcaja "mozna wirowac lub wysiskac" ale po co skoro nie mozna prac... Bez sensu...
CO mam znia zrobic? Wyrzucic? Kosztowala OK70£... Szkoda mi troche.
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1702
15 października 2011, 22:46
ja podobnie zawsze wszystko piore i jakos sie nie rozpada
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
16 października 2011, 11:48
Naprawde w skladzie materialu nie ma nic co mogloby sie zniszczyc przy praniu takze pierz smialo recznie. Delikatnie ugnietaj, nie szoruj, i oczywiscie w niskiej temperaturze. Ja piore wszystko sama (oprocz plaszczy z welny) i nigdy mi sie nic nie zniszczylo.
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Nowhere
- Liczba postów: 71
18 października 2011, 16:38
ja mam parkę z zary, której też niby nie można prać, ale zaryzykowałam i ma się dobrze :)
18 października 2011, 16:59
Też mam marynarkę z zary z metką "nie prać".
Piorę ją ręcznie i jest ok.
"nie prać" jest to to, że w pralce może stracić fason.
Wypróbuj odplamiacz i potem wypierz ją delikatnie ręcznie.