- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
4 października 2011, 17:33
Nie rozumiem co jest złego w krótkich spódnicach... o.O ??? Uważacie, że jak ktoś ubiera krótką spódnicę, ładną bluzkę i np baleriny albo trampki to wygląda hm jak osoba lekkich obyczajów? Jeszcze rozumiem, że jeśli ma się nadwagę może to wyglądać nieestetycznie, no ale jak posiada się ładną figurę to czemu nie? Nie rozumiem tej obsesji na punkcie krótkich spódnic na vitalii. Na jaki temat nie spojrzę, wszyscy wypowiadają się tam tak jakby noszenie takich ubrań było czymś strasznym. Ja widzę codziennie mnóstwo dziewczyn w mini które wyglądają naprawdę ok (oczywiście zdarzają się dziewczyny które trochę przesadzają;P , wiadomo). Zresztą sama noszę krótkie spódnice i nie widzę w tym nic niezwykłego.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15700
4 października 2011, 18:04
Ja tam często chodzę w spódniczkach/ sukienkach/ tunikach. Zazwyczaj na dlugość do połowy uda i praktycznie zawsze mam do nich szpilki. Nie czuje się jak kobieta lekkich obyczajów, a jak komuś nie pasuje, to sorry, mam to głęboko w dupie :)
4 października 2011, 18:14
moim zdaniem miniówkę naprawdę krótką można nosić w wakacje jak jest goraco i do balerin lub trampek czy sandałow bo obcasy to naprawde jak kobieta lekkich obyczajów...
a poza latem zalozyć miniowe i do tego rajstopy opalone to chyba coś nie halo..
Ale za to bardzo fajnie wyglada jakas sukienka do kolan i obcasy elegancko i sexy :)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
4 października 2011, 18:25
> uważam że jeżeli dziewczyna jest młoda i ma co
> pokazywać i jest to ze smakiem to niech chodzi!!!
Tylko ze wlasnie pokazywanie wszystkiego nie jest "ze smakiem".
Wiele dziewczyn zachwyca sie strojami np ksieznej Kate. Ona jest przykladem smaku i dobrych manier jak na osobe na jej stanowisku przystalo. Ona nie nosi mini. To chyba o czyms swiadczy?
Pokazac to mozna ale czy trzeba zaraz wszystkim dookola?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
4 października 2011, 23:01
Ee ni trampki :P ale balerinki, czy szpilka to tak ;-)
Moj facet choruje jak zakladam szpilki, rajstopki ( z tych grubych,jesienno-zimowych, nie tych elastycznych gowien w kolorze skory) i spodnice ;))
balerinki tez uwielbiam.
Ja tam lubie spodniczki ;-) ale nie w wersji wczesniej opisanej, czyli minimini, tylko normalnej, dopolowy uda, choc mam jedna ukradziona przyjaciolce, krotsza,ale tylko na lato sie nadaje....
Baardzoo podobaja mi sie spodnice z materialu, takie przed kolanko, eleganckie :))
Ktos wie w jakiej sieciowce teraz takie sa?
Edytowany przez FammeFatale22 4 października 2011, 23:05
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
5 października 2011, 00:16
mini i baleriny??? - gdzie tu mowa o wygladaniu na babke lekkich obyczajów????:)
baleriny same w sobie są strasznie antyseksowne:)
ale mini i białe kozaki to juz inna bajka:)))
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
5 października 2011, 00:45
mini i trampki- dla mnie okej, jesli masz 14 lat ;]
mini i baleriny/ ładne szpilki- jesli ta mini zakrywa Ci pupe- nos jak masz ochote.
mini i białe kozaczki - taaaaaaak....
to własnie jak napisała yuratka zupełnie inna bajka. ;d