- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
18 sierpnia 2011, 21:37
Czy lubicie czasem wyjśc bez stanika.? odstajace sutki pod bluzka widac wam bardzo.?;>
Mnie osobiście krępują sutki widoczne przez koszulkę, a u mnie bardzo widać..faceci wiadomo patrza na biust a jakby zobaczyli sutki to eh..nie chciałabym aby sie tam gapili ;)) zresztą bez to czuje się taka naga ;)
a jak to u was wygląda .?
Edytowany przez Gusia1404 18 sierpnia 2011, 22:07
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
18 sierpnia 2011, 21:51
ja
Edytowany przez googosiek 16 grudnia 2013, 19:52
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
18 sierpnia 2011, 21:52
ja niennawidze chodzic bez stanika nawet po domuu :)
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1530
18 sierpnia 2011, 21:53
Zawsze zakładam stanik, nawet do snu. Jakoś się tak przyzwyczaiłam i już tak zostało. Nie wyobrażam sobie wyjść gdziekolwiek bez niego. Ale to pewnie dlatego, że mam dość spore piersi i nie wyglądałoby to zbyt fajnie... ;)
18 sierpnia 2011, 22:00
po domu czasem chodzę bez, ale jak gdzieś idę to mam zawsze! :P pamiętam kumpelę, która dopiero w 3klasie gimnazjum kupiła sobie pierwszy stanik, bo zaczęłyśmy jej zwracać uwagę, że jej sutki widać, ona uważała, że nie potrzebuje ;p
18 sierpnia 2011, 22:02
zawsze noszę stanik
nie wyobrażam sobie wyjść bez
wprawdzie noszę usztywniane (nie push-upy) i i tak mało mi powiększają, ale przynajmniej nie jestem zupełnie płaska :)
18 sierpnia 2011, 22:05
no ja uważam inaczej rozmiar A bez stanika wygląda bez sensu, jakby laska nic nie miała i czekała aż jej coś urośnie.
Ja noszę rozmiar C/D i oczywiście chodzę bez stanika. Nie pod topy rzecz jasna, ale zwykle pod sukienki i bluzki wiązane na szyi, pod które zwyczajnie nie ubiera się stanika. I nie czuję się skrępowana wcale. A jakbym jeszcze miała spać w biustonoszu to bym chyba się pocieła.
Faktycznie, że w biustonoszu figura wygląda inaczej, ale są kiecki do których nie da się ubrać stanika. Jak ktoś ma A to możne chociaż silikonowe ramiączka dodać, mi niestety wszystkie czaskają.
Ps. Mój facet też lubi jak chodzę bez
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
18 sierpnia 2011, 22:17
ja zawsze mam stanik... bez niego czuje sie bardzo zle... ;D
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
18 sierpnia 2011, 22:19
Ja muszę, gdzie z takimi 'trójkącikami' się pokazać, haha
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
18 sierpnia 2011, 22:22
po domu nie nosze, mimo, ze mieszkam z chlopakiem i jego kumplem- ten kumpel jest dla mnie tak aseksualny, ze moze sobie patrzec na moje suty i nie ruszy mnie to.
z domu nie wyjde nigdzie bez.