- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2011, 12:13
Hejka !!
Dziewczyny, mam nie lada problem. Szukałam sukni slubnej! wrteszcie zobaczyłam na allegro !! piękną!!
udało mi się wygrać aukcję za bezcen!! Wklejam zdjęcia poniżej:
W piątek rozmawiałam z Panem który sprzedawał mi suknie i tylko przeprosił za jedną rzecz, bo mówi, że bolerko w folii nie leżało i jest trochę pożólkłe.
Pomyśląłam to nic - bolerko zaniosę do czyszczenia i heja!
Ale suknie przyszła dziś. Jej stan jest fatalny !!! :(:(:( jest cała żółta, śmierdzi papierosami, brudna, a tiul na dole jest porwany. Poza tym koraliki przy górze sukni sa poodrywane, i są zachaczone nitki. Bolerka stan to igła przy stanie sukni !!
Te niteczki to nie problem, bo mozna podszyc, ale boje się, że nawet i pralnia chemiczna nie poradzi nic na ten żólty syf!!
a w aukcji Pan opisał - "Witam! Dzis na sprzedaz mam sliczna suknie slubna. Stan oczywiscie bdb. Gratis dorzucam bolerko."
BARDZO DOBRY ?!?!?! MASAKRA:(
Nie wiem teraz co z tym zrobić, czy poprosic o zwrot pieniedzy i odesłac przesyłkę? Czy mam do tego prawo skoro towar jest w sumie niezgodny z opisem i zdjęciami ?
1 sierpnia 2011, 13:12
1 sierpnia 2011, 13:14
1 sierpnia 2011, 13:14
1 sierpnia 2011, 13:50
Pan odpisał mi w ten sposób:
Witam! Nie ma takiej sprawy ktorej nie moznaby rozwiazac polubownie. Nie zgodze sie z pania ze suknia jest w ktorymkolwiek miejscu uszkodzona, suknia w zeszlym roku (po weselu) zostala poddana czyszczeniu, i przy odbiorze byla ogladana wlasnie w celu sprawdzenia czy jej nie uszkodzili, i oczywiscie wszystko bylo ok. A co do jej koloru - wisiala prawie rok w szafie, w FOLII w ktorej zostala do pani wyslana, wiec nie miala prawa pozolknac, jesli jednak tak sie stalo (co bardzo malo prawdopodobne) jestem w stanie pani obnizyc cene (tj. odeslac) 50zl na czyszczenie sukni. Zwrotu ani negatywu nie przyjmuje, bo jestem w 100% pewny ze towar byl nieuszkodzony.
rozmawiałam z nim telefonicznie. Piowiedzial ze sie nie zgadza, ze suknia jest ok. a potem przyznał, że przed wysłaniem nawet worka nie odpakował. Mam mu wyslac zdjecia stanu sukni teraz i on jeszcze raz odpisze. Co o tym sądzicie ?
1 sierpnia 2011, 13:53
1 sierpnia 2011, 13:54
wiesz... ja z Panem rozmawiałam i zapewniał, że wszytsko jest ok i suknia jest w bardzo0 dobry stanie - zresztą teraz na bezczela próbuje mi wmowic to samo!!!
Nie pomyślałam, że może mi sie to przytrafic:( Pan tylko powiedział o bolerku.
1 sierpnia 2011, 13:58