Temat: kalosze-hit czy obciach?

Huntery to taka sama moda jak UGG czy EMU.
Najpierw nikomu się nie podoba, wszyscy się śmieją, bo buty brzydkie i horrendalnie drogie, a później połowa dziewczyn chodzi bo super trwałe i wygodne jak nic innego.
Ja mam (z takich dziwnych butów) jeszcze Crocks'y, ale biegam w nich po domu i już nie kupię innych kapci ;)

Śmieszne to jest jak ktoś wiecznie chory od przemoczonych butów, a nie jak chodzi w ładnych kaloszach ;)

a ja uważam że to hit osobiście sama teraz będę szukać jakiś odpowiednich ale ja szukam zwyklych czarnymch ;)
czy nie lepiej chodzic w kaloszach czy miec przemokniete , buty skarpetki i smierdzace nogi ;] ?

ja mam kalosze :)

moze nie podobaja mi sie jakos bardzo ,ale jak za oknem chlapa to one sa idealne !!!!!!!!

nie musze sie martwic ze but mi przemoknie itp 

ja nosze do leginsow i kurteczka dluzsza :)

ja mam takie 

Wiecie co? Ja też myślałam sobie, że to tylko taka głupia moda, obciachowe itp. Moja mama sobie kupiła jakiś czas temu, ale i tak nie byłam do nich przekonana, zwłaszcza że niektóre dziewczyny noszą je ze względu na modę, a nie ze względu na praktyczne zastosowanie. To ostatnie przekonało mnie do zakupu jakiś tydzień temu, gdy buty mi przemokły w drodze do domu i byłam wściekła z wielką kałużą w butach i w przemoczonych skarpetkach. Zła weszłam do sklepu i stwierdziłam, że trudno - kupuję! I potem cieszyłam się jak dziecko, gdy mogłam wchodzić w największe kałuże, nie bojąc się pomoczenia. ;) Wiecie, jest w tym jakaś dziecięca radość, ale nie uważam, żeby to byl obciach. Dlaczego tylko dzieciom "wypada" chodzić w kaloszach, a my jako "dorośli" mamy się męczyć i przy okazji niszczyć sobie buty od deszczu ? :)

> Wiecie co? Ja też myślałam sobie, że to tylko taka
> głupia moda, obciachowe itp. Moja mama sobie
> kupiła jakiś czas temu, ale i tak nie byłam do
> nich przekonana, zwłaszcza że niektóre dziewczyny
> noszą je ze względu na modę, a nie ze względu na
> praktyczne zastosowanie. To ostatnie przekonało
> mnie do zakupu jakiś tydzień temu, gdy buty mi
> przemokły w drodze do domu i byłam wściekła z
> wielką kałużą w butach i w przemoczonych
> skarpetkach. Zła weszłam do sklepu i stwierdziłam,
> że trudno - kupuję! I potem cieszyłam się jak
> dziecko, gdy mogłam wchodzić w największe kałuże,
> nie bojąc się pomoczenia. ;) Wiecie, jest w tym
> jakaś dziecięca radość, ale nie uważam, żeby to
> byl obciach. Dlaczego tylko dzieciom "wypada"
> chodzić w kaloszach, a my jako "dorośli" mamy się
> męczyć i przy okazji niszczyć sobie buty od

> deszczu ? :)

durna Polska mentalnosc ,nie nosze ,,bo nie wypada'' lepiej sie meczyc :)

masz racje kalosze sa super praktyczne :)

Kalosze to świetna alternatywa na deszcz ;) Po co moknąć i się przeziębić? No i bez przesady nie muszą być zaraz w panterkę, ale jakieś jednolite w fajnym kolorze i co najważniejsze dobrze 'skrojone' są świetne ;) 

> ja noszę kalosze do wąskich
> rurek. w torebce mam zawsze baleriny gdyby się

> rozpogodziło. 

a jak się rozpogadza to kalosze do torebki wkładasz? 

 

Mi sie podobaja

Mi sie podobaja i to bardzo. Wlasnie zamierzam kupic. Tu gdzie mieszkam pada caly rok, wiec kalosze to super rozwiazanie. A tym bardziej teraz jest tyle dostepnych roznych wzorow i kolorow. Jednym slowem do koloru, do wyboru.