- Dołączył: 2009-12-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 33
7 lipca 2011, 13:25
Nie jestem zadowolona ze swoich nóg - są krótkie i niezbyt zgrabne. Jednak, mimo wszytsko, chciałabym założyć krótsze spodnie bądź spódniczkę, kiedy na zewnątrz jest gorąco. Problem leży w tym, że dużo lepiej czuję się w szortach i wyższych butach, niż w szortach i balerinach, które dodatkowo skracają nogę. W butach na obcasie dotychczas chodziłam tylko od święta i podczas ważnych uroczystości typu zakończenie roku lub egzamin. Podczas wypadów ze znajomymi do restauracji, pizzerii lub klubu zakładałam płaskie buty, ale chciałabym w końcu kupić sobie coś wyższego, niekoniecznie na szpilce (szpilki zostawiam na inne okazje) ale na koturnie lub na modnym teraz słupku. Dodam, że uwielbiam chodzić na wyższych butach, czuję się o niebo lepiej i pewniej niż w balerinach. Po po prostu kocham wysokie buty! Czy uważacie, że 18 lat to odpowiedni wiek, aby założyć coś bardziej kobiecego i wyjść tak na miasto? Jak było z Wami? Kiedy zaczęłyście nosić wysokie obcasy nie tylko podczas ważnych uroczystości?
- Dołączył: 2009-12-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 33
7 lipca 2011, 13:38
No tak, niektóre kobiety nie umieją chodzić w butach na obcasie. Wygląda to bardzo śmiesznie, ale mnie naszczęście nie dotyczy. Wiele osób mówi mi, że ładnie chodzę w wysokich butach, więc akurat o ośmieszenie się nie obawiam. :) Do parku butów na obcasie nie założyłabym na pewno. Mówię raczej o takich sytuacjach, jak wyjście z przyjaciółmi na miasto, coś zjeść, do jakiejś restauracji bądź do klubu (w wygodnych, ale wyższych butach rzecz jasna, żeby moja noga wydała się choć trochę dłuższa i zgrabniejsza).
7 lipca 2011, 13:42
Ja mając 18-20 lat ciągle chodziłam w szpilkach, a teraz tylko płaskie obuwie ( sama nie wiem dlaczego bo na obcasach czułam się bardziej pewna siebie)
7 lipca 2011, 13:47
zakładaj szpile i onieśmielaj facetów
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1113
7 lipca 2011, 13:48
Ja zaczęłam obcasy nosić, okazjonalnie oczywiście, już w gimnazjum w 3 kl czyli miałam 15-16 lat . Jeżeli nigdy nie nosiłaś wysokich butów zacznij od niższych takich 4-5cm nie porywaj się od razu na modne 12cm koturny bo sobie krzywdę zrobisz ;) A 18 lat to odpowiedni wiek :)
Edytowany przez NaTaLiA06 7 lipca 2011, 13:48
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
7 lipca 2011, 14:23
Pewnie, że w takich sytuacjach wypada! Głupio by było, jakbyś idąc po ziemniaki do warzywniaka szpile do nieba zakładała- do klubu czy restauracji jak najbardziej ;)
- Dołączył: 2008-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2072
7 lipca 2011, 14:25
Ja zaczelam tanczyc na obcasach jak mialam 14 lat. Chodzic niedlugo pozniej, najpierw od swieta, nastepnie juz na codzien. Jak czujesz sie dobrze, to niewazny jest wiek.
7 lipca 2011, 14:26
Ja zaczęłam nosić coś na przełomie 16/17 lat obcasy, tak do 5-8 cm....teraz tylko trampki albo coś innego bo już mi się znudziło...no i stópki mnie bolały hehehe
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
7 lipca 2011, 14:28
Na co dzień obcasy?Hm..zależy jakie,ale szczerze mówiąc młodzież tak nie chodzi,bo niewygodnie.no bo tak całkiem realnie,ile można po mieście pochodzić w szpilkach?
7 lipca 2011, 14:31
mozesz nosic :)ja np.ciagle teraz chodze w tego typu butach:)dla mnie sa bardzo wygodne
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/1/0/4/9/4/1049495/zdj_74f04ffe797da9fa94b28a7a41f3bc6e.jpg)
- Dołączył: 2009-12-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 33
7 lipca 2011, 14:33
Nie mówię o chodzeniu w obcacach na codzień. Nie będę śmigać w wysokich butach do sklepu, albo na spacer do lasu. Po domu, przed domem i w szkole również nie będę chodzić w szpilach. Generalnie nie mam zamiaru wychodzić na miasto w 10cm szpilach, ale w butach wysokich, ale z takim solidniejszym obcacem (np drewiane słupki), bo właśnie w takich butach grubsza noga wygląda najlepiej. ;)
Edytowany przez Chantelle. 7 lipca 2011, 14:33