- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 12
30 czerwca 2011, 15:23
Cześć dziewczyny.
Wczoraj kupiłam sukienkę z myślą o tym, że mogłabym założyć ją 15 lipca na randkę. Liczę, że schudnę jeszcze z jakieś 3 kg. Powiedzcie co sądzicie i czy nie zrobię z siebie idiotki ubierając tę sukienkę. Chłopakowi zależy, jedzie do mnie 600 km, nie chciałabym go rozczarować :-) Naturalnie ubrałabym do niej jeszcze jakąś marynarkę.
30 czerwca 2011, 15:24
trochę jakbyś owinęła się firanką ;D
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Poddębice
- Liczba postów: 520
30 czerwca 2011, 15:26
za obcisła na ciebie,i wydaje mi się że nie ten fason na twoją figurę.
30 czerwca 2011, 15:26
kiecka fajna ale Ci pogrubia......
30 czerwca 2011, 15:26
mi się ona nie podoba i ten kolor;/ może załóż jakąś inna ta wygląda jak ...hmm babcina (bez obrazy);)
30 czerwca 2011, 15:26
Pod jasne ubrania zakładamy ZAWSZE cielistą lub białą bieliznę...
Sukienka niby OK, ale ten kolor nie jest najlepszy.
Chyba ten krój poszerza Cie w ramionach
30 czerwca 2011, 15:27
dość fajna dodaj jakąś właśnie marynarkę i będzie fajnie.
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 12
30 czerwca 2011, 15:28
Dziękuję za cenną uwagę :-)
30 czerwca 2011, 15:28
myślę że na mega szczupłej dziewczynie wyglądałaby seksownie :) Ty masz fajną figurę, nie jesteś gruba ale taka sukienka zdecydowanie na wieszaczki jest :) wg mnie :)
pokaż co tam jeszcze masz w szafie
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto:
- Liczba postów: 52
30 czerwca 2011, 15:28
Nie jest zle, tylko troche przeswitujace toto. Moze cos pod spod? idealna bylaby jakas halko-sukienka o identycznym kroju, albo chociaz cielista bielizna :)