Temat: Sukienka - ładna?



Zamierzam ją nałożyć na wesele. Oczywiście z innymi butami i z innym stanikiem ;) Co myślicie? Czy czarne dodatki będą pasowały?

Jeśli Wam się nie podoba to napiszcie proszę dlaczego :)

A i jeszcze jedno. Pomijając kwestie gustów, jak myślicie czy pasuje do mojej figury? Mam dość wąskie biodra i szerokie ramiona...
Ja bym postawiła na brąz, nie na srebro. Jako blondynka możesz się w srebrze i turkusie wydać zbyt mdła. Ale tak, czy inaczej, to Twój wybór i to Ty masz się dobrze w tym stroju czuć :)

Powodzenia w kompletowaniu. Ja od dzisiaj też zaczynam szukać czegoś na wesele, na które idę w najbliższą sobotę ;)
Pasek wagi
> Ja bym postawiła na brąz, nie na srebro. Jako
> blondynka możesz się w srebrze i turkusie wydać
> zbyt mdła. Ale tak, czy inaczej, to Twój wybór i
> to Ty masz się dobrze w tym stroju czuć
> :)Powodzenia w kompletowaniu. Ja od dzisiaj też
> zaczynam szukać czegoś na wesele, na które idę w
> najbliższą sobotę ;)

Powodzenia Tobie również :) I miłej zabawy!

Jakoś chyba wolę jednak srebro. Będę wyglądać eterycznie :D
okropna, buty jeszcze gorsze...
> okropna, buty jeszcze gorsze...

Butów nie zapięłam...
Dobra. Dziękuję wszystkim za opinię. Sprawę uważam za zamkniętą :)
Jak pisalam, moja ze studniowki wydaje mi sie podobna. Ladnie wygladala do opalonej skory. Ja nalozylam delikatny srebrny naszyjnik i delikatne sandalki w kolorze sukienki. Wkleje zdejcia zeby pokazac jak calosc wygladala, moze sie zainspirujesz;)


> Jak pisalam, moja ze studniowki wydaje mi sie
> podobna. Ladnie wygladala do opalonej skory. Ja
> nalozylam delikatny srebrny naszyjnik i delikatne
> sandalki w kolorze sukienki. Wkleje zdejcia zeby
> pokazac jak calosc wygladala, moze sie
> zainspirujesz;)

Moim zdaniem jest podobna jedynie kolorem :) Moja w swej asymetryczności jest mimo wszytsko symetryczna (te końce są rozłożone równomierni). I materiał chyba inny, ale dzięki :)
Baw się dobrze w tej remizie strażackiej na weselu. Miłej zabawy, jak się dobrze czujesz w tej sukience , to baw się w niej. Przecież sukienka to tylko dodatek do naszej osobowości, grunt, żebyś Ty była swobodna. Może X nikt w tańcu nie zauważy. Więc spoko, jakiś prezent dla młodych a Ty szalej w szampańskiej zabawie. Kiedy ta uroczystość. Egr też ma fajną sukienkę, asymetryczną ale ta jest nawet ładniejsza. Fakt,że poza nie jest wyszukana, ale nogi niczego sobie, nie jeden facet odczuwał zapewne ból w karku oglądając się za taką LASECZKĄ. Pozdrawiam.
> Baw się dobrze w tej remizie strażackiej na
> weselu. Miłej zabawy, jak się dobrze czujesz w tej
> sukience , to baw się w niej. Przecież sukienka to
> tylko dodatek do naszej osobowości, grunt, żebyś
> Ty była swobodna. Może X nikt w tańcu nie zauważy.
> Więc spoko, jakiś prezent dla młodych a Ty szalej
> w szampańskiej zabawie. Kiedy ta uroczystość. Egr
> też ma fajną sukienkę, asymetryczną ale ta jest
> nawet ładniejsza. Fakt,że poza nie jest wyszukana,
> ale nogi niczego sobie, nie jeden facet odczuwał
> zapewne ból w karku oglądając się za taką
> LASECZKĄ. Pozdrawiam.

Dobrze, że Ty wiesz, gdzie to wesele będzie :D
A nogi mam krzywe i ich nie zmienię, ale X nie mam na pewno :D Co najwyżej O ;]
 Kochana, o jakim Ty mówisz poziomie. Mówię żebyś się dobrze bawiła. Nie powiedziałam Ci nic złego. Może przykro Ci,ze ta druga sukienka mi się bardziej podoba, ale sorry, ładnie w niej Twoja przedmówczyni wygląda. A że sukienka to dodatek do naszej osobowości to prawda. Jeżeli będziesz sobą, będziesz naturalna, będziesz się dobrze bawić, to przecież tylko to będzie ważne. Sukienka jest tylko drobną oprawą. Nie wiem , jak Ty to interpretujesz, ale dla mnie sama młodość, a jesteś młoda, jest jak diament. Dziewczyno, Ciebie młodość maluje i dodaje Ci skrzydeł.  Dużo osób ma negatywne zdanie o sukni a nie o Tobie  i maja rację, czasami fason podkreśla drobne defekty, a czasami je tuszuje, ale Ty się będziesz bawić a nie pozować do zdjęć, więc baw się dobrze i nie bądź drażliwa. Prosiłaś o opinię to napisałam co myślę, ale dlaczego szukasz w tej wypowiedzi czegoś ,czego w niej nie ma , to nie wiem. Nie będę polemizować, ja Ci życzę miłej zabawy, a Ty "nie zniżaj się do mojego poziomu". Gdybym  była złośliwą powiedziałabym, że ktoś na tak niskim poziomie, jak Ty już się bardziej zniżyć nie może, bo osiągnął dno" Traktuj jednak, że tej wypowiedzi nie ma, bo wiem, że zabolało Cię to, że pochwaliłam figurę koleżanki i nie zrozumiałaś mojej wcześniejszej, czy wcześniejszych wypowiedzi. Więc się baw dobrze i nie napełniaj się goryczą, w końcu mały X nikomu życia nie zrujnował. Nie każdy ma takie nogi jak w/w koleżanka. Szkoda,ze zdjęłaś zdjęcia z tematu, no ale to już Twoja sprawa. Jednym słowem "Baw się dobrze!!!!"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.