12 czerwca 2011, 17:47
Pomocy!
Słuchajcie zakochałam się w pewnym chłopaku. Lecz on chyba
nie zwraca na mnie uwagi chodziłam z nim 3 lata do jednej klasy jednak
on wybrał inne gimnazjum niż ja. Pamiętam jak nie raz mnie odprowadzał
ze szkoły do do bo mieszkamy na tym samym osiedlu. Od podstawówki
strasznie się zmieniłam. Schudłam ok.15kg. i zaczęłam bardziej o siebie
dbać, zaczęłam się malować oraz zmieniłam swoje zachowanie i swój styl
ubierania. Nieraz go spotykam na przystanku, nieraz pisze do niego na
gg. Gdy byłam w sanatorium miałam chłopaka ale mieszkaliśmy daleko i się
rozstaliśmy 2 chłopak był strasznie namolny i też go zostawiłam obraził
się na mnie i się nie odzywa. Ostatnio zobaczyłam tego mojego przez
szybę gdy jechałam autobusem ze szkoły on stał na przystanku niestety
było już za późno aby wysiąść.Gdy go zobaczyłam serce zaczęło mi od
razu mocniej bić. Śni mi się od kiedy ostatnio go zobaczyłam. Boje się
mu powiedzieć co czuję bo boję się jego reakcji. Co mam zrobić pomocy?
Myślicie ,że jest jakaś szansa aby spojrzał na mnie? Szkoda ,że rzadko
go widuję.. Gdy byłam w sanatorium było pełno chłopaków którzy podobno
się we mnie zakochali a tutaj lipa,Co mam robić?
Edytowany przez agnes222 12 czerwca 2011, 18:05
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Andrychów
- Liczba postów: 210
12 czerwca 2011, 18:05
pozwol mu sie ponac pokaz jak sie zmienilas, bo piszesz ze zeszczuplalas i ze twoje zachowaniie ulego zmianie. wykozystaj to jak cie odrzuci to przynajmiej bedziesz wiedziec na czym stoisz zawsze lepsze to niz zycie w niepewnosci. pozniej pomyslisz ze probowaalas i ze dalas mu szanse a ze jej niewykorystal to jego strata. ale to tylko czarny scenariusz wcale nie musi tak byc. powodzenia
12 czerwca 2011, 18:08
Jak zacznę działać to na pewno jeszcze napiszę
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Finlandia
- Liczba postów: 1276
12 czerwca 2011, 18:12
> max 15 lat ?
tak samo zachowują się 20 i 30 latki
12 czerwca 2011, 18:37
hehe ;]
Wiem że to może trochę głupie ale no cóż mówi się trudno