Temat: bielizna erotyczna

Jesteście za czy przeciw. Chodzi mi o typowo erotyczną

Pasek wagi

xmargothx napisał(a):

Jestem za tym, żeby każdy robił co chce. Ja osobiście nie używam. Za to lubię po prostu ładną bieliznę.

ja też tak podchodzę...

Pasek wagi

Jaka to jest bielizna typowo erotyczna? Może wklej jakieś poglądowe zdjęcia, łatwiej będzie sobie to zobrazować, bo każdy może teraz o czym innym myśleć ;p Jeśli chodzi ci o jakieś przebieranie np. za pielęgniarkę to mnie to nie kręci. Jeśli masz na myśli komplet koronkowej bielizny np. ze stringami to chodzę tak na codzień. 

Jestem za ale nie lubię gdy ktoś komentuje wybory innych ludzi jako sztuczne skoro sam tego nie lubi. Ja np nie krytykowałabym braku erotycznej bielizny u kogoś  jako coś np nudnego bo to nie moja sprawa co kto lubi. 

araksol napisał(a):

Milosniczka! napisał(a):

Za.

Dlaczego ktoś mógłby być przeciw? 

dla mnie to sztuczność i nie lubię gierek, a juz facet przebrany mnie śmieszy a nie podnieca. Ja stawiam na naturalność, a naturalna jest nagość

Ja uwielbiam grać role i się bawić moim intelektem, do tego tez żaden ciuch niepotrzebny, ale jeśli można go wykorzystać i sprawia mi to frajdę, to czemu nie? :) 

Prosiatko.3 napisał(a):

araksol napisał(a):

Milosniczka! napisał(a):

Za.

Dlaczego ktoś mógłby być przeciw? 

dla mnie to sztuczność i nie lubię gierek, a juz facet przebrany mnie śmieszy a nie podnieca. Ja stawiam na naturalność, a naturalna jest nagość

Ja uwielbiam grać role i się bawić moim intelektem, do tego tez żaden ciuch nie potrzebny, ale jeśli można go wykorzystać i sprawia mi to frajdę, to czemu nie? :) 

Mam wrażenie, że wiele kobiet krępuje wychodzenie ze swojej strefy komfortu. A jak się już wyjdzie to jest fajnie 😁 ale to też jednak trzeba się wczuć bo faktycznie mogłoby wyjść śmiesznie i drętwo 😂

Zreszta pamiętam jakiś temat, gdzie jedna z użytkowniczek się kłóciła, że jeśli w łóżku (ogólnie mówiąc bo wiadomo, że seksu nie trzeba tylko w łóżku uprawiać) facet nazywa kobietę np s*ką czy dz**ką to napewno tak robi na codzień i to brak szacunku. 

lubię, często kupuję i noszę. nie mówię o kompletach typu seksowna pokojówka czy króliczek, ale o koronkowych kompletach, gorsetach, pasach do pończoch. ja czuję się bardziej seksi niż zazwyczaj a mój facet jest szczęśliwy, więc dlaczego nie? moim zdaniem to super urozmaicenie rutyny

_Asha_ napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

araksol napisał(a):

Milosniczka! napisał(a):

Za.

Dlaczego ktoś mógłby być przeciw? 

dla mnie to sztuczność i nie lubię gierek, a juz facet przebrany mnie śmieszy a nie podnieca. Ja stawiam na naturalność, a naturalna jest nagość

Ja uwielbiam grać role i się bawić moim intelektem, do tego tez żaden ciuch nie potrzebny, ale jeśli można go wykorzystać i sprawia mi to frajdę, to czemu nie? :) 

Mam wrażenie, że wiele kobiet krępuje wychodzenie ze swojej strefy komfortu. A jak się już wyjdzie to jest fajnie ? ale to też jednak trzeba się wczuć bo faktycznie mogłoby wyjść śmiesznie i drętwo ?

Zreszta pamiętam jakiś temat, gdzie jedna z użytkowniczek się kłóciła, że jeśli w łóżku (ogólnie mówiąc bo wiadomo, że seksu nie trzeba tylko w łóżku uprawiać) facet nazywa kobietę np s*ką czy dz**ką to napewno tak robi na codzień i to brak szacunku. 

Mi obojętne co ktoś sobie myśli. I w przeciwieństwie do wypowiadających się wyżej zakładam czasem nawet jakieś tandetne badziewie. Skoro i tak zostanie  zerwane/porwane. A jak wyjdzie śmiesznie, to tez nic złego, erotyka nie musi być poważna. Ja mam się w tym fajnie i sexi czuć i to jedyny cel tego. Jakościowo dobre ciuchy nosze na codzień. 

harlekin1995 napisał(a):

Jaka to jest bielizna typowo erotyczna? Może wklej jakieś poglądowe zdjęcia, łatwiej będzie sobie to zobrazować, bo każdy może teraz o czym innym myśleć ;p Jeśli chodzi ci o jakieś przebieranie np. za pielęgniarkę to mnie to nie kręci. Jeśli masz na myśli komplet koronkowej bielizny np. ze stringami to chodzę tak na codzień. 

też chodzę w koronkoej bieliźnie ale juz pończoch, pasa, gorsetu na fiszbinach , czy rajstop z wycięciami nie noszę. Nie używam też peniuarów itp.

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Milosniczka! napisał(a):

Za.

Dlaczego ktoś mógłby być przeciw? 

dla mnie to sztuczność i nie lubię gierek, a juz facet przebrany mnie śmieszy a nie podnieca. Ja stawiam na naturalność, a naturalna jest nagość

Nawet jeśli ty lubisz naturalność to warto zrobić coś dla feceta ,bo pamiętaj ,że w łóżku nie jesteś sama i warto liczyć się też ze zdaniem drugiego człowieka .Czasem może być naturalnie a innym razem z przebierankami .Ja tam lubię wszystko .Bawmy się życiem i nie komplikujmy.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.