- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2021, 16:55
Mialam pare rzeczy z czasow licealnych ( lata 2000-2004) , postanowilam sie ich wreszcie pozbyc. Ale tak popatrzylam sobie na koszulke w rozmiarze S i ona pasuje na mojego 8 letniego syna ( nie jest jakis wyjatkowo rosly, sredni na jeza). S to w sumie pycia, wiec wzielam taka w rozmiarze L , ktory teraz nosze na luzie, a ta mnie obciska i pol brzucha na wierzchu. Na syna jest luznawa i siega mu za pupe. Serio te rzeczy sie skurczyly czy to rozmiarowka sie zmienila ?? Czy to rzeczywiscie wszystko szyli wtedy takie przykrotkie i obcisle ?
Edytowany przez maharettt 20 lipca 2021, 16:56
20 lipca 2021, 22:50
to ja mam od was mniej w cyckach i tylku...tylko ta falda na brzuchu...spodnie jak sie dopna w pasie to na tylku wisza. Koszulka opina sie w pasie a gdzie indziej luzy. O tym jak marynarka wyglada w ramionach to nie wspomne.
pomyslec ze gdybym ja wyciela to by mi rozmuaru braklo :)
Edytowany przez maharettt 20 lipca 2021, 22:52
20 lipca 2021, 23:01
Keyma no "pociągnij się w górę" 14 cm i wyobraź sobie swój wygląd :) Kojarzyłam, że Despacitoo drobniutka jak kiedyś pisała o proporcjach (rożek/ramiona). No i nie prościej by było gdyby xs czy s było właśnie po prostu dla kobietek o takim wyglądzie/wymiarach? Kiedyś naprawdę nikomu noszenie M czy L nie przeszkadzało w byciu i czuciu się szczupłą/normalną.
No ale wiesz ja też mam xs i nie jestem chuda. Xs na 170 a za na 160 wygląda zupełnie inaczej. Powinno być też rozgraniczenie, co do wzrostu.
No w wielu firmach jest petite, potrafiłam kupić takie jeansy jeżeli mi się fason spodobał po to, żeby mieć długość 7/8 którą lubię:)
I muszę przyznać jedno, pomijam styl, kroje bo to jest dyskusyjna sprawa ale np. Desigual trzyma rozmiarówkę spodni w fasonach przy ciele. Tam wiem, że jak wezmę swój rozmiar u nich (24) to będą dobre. Jedna z niewielu marek gdzie mogę zamawiać takie rzeczy w ciemno nie patrząc nawet na wymiary konkretnego modelu.
20 lipca 2021, 23:47
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. 😉
20 lipca 2021, 23:56
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. ?
Mia, prawie ten sam wzrost (ja nawet niżej cm czy dwa nie wiem, zdeptuję się ciągle) i kupuję po długości 30. Jeżeli chcę coś dłuższego, np. do zimowych butów to 32. Ale fakt, mam słabość do jeansów z trzech firm od lat i trzymają rozmiarówkę. A długości 3/4 nie lubię, co tu dużo gadać niekorzystna dla mnie 😁
21 lipca 2021, 09:46
jeśli mowa o nazewnictwie s, m, l, to tu nawet nie ma za specjalnie co dyskutować, kazda marka szyje w swoim obrębie.
jednak nie mozna mówić, że kiedyś 36 to było inne 36 niz teraz.
36 cali, bo to znacza ta liczba, ma niezmiennie ok. 92 cm. Tym samym 40 będzie około 100 (biust/biodra)
dlaczego np. włoska rozmiarówka jest inna niz niemiecka? To kwestia szkół krawieckich, jak zawsze dwa odmienne podejścia, jedni okreslali wg miary ciała na które szyją, inni wg miary uszytego ubrania.
21 lipca 2021, 11:08
Co ciekawe, bardziej zmienił się Brytyjsko/Amerykański system numerkowy, który siłą rzeczy nie ma numerków ujemnych, więc wraz ze znikaniem z czasem tych najmniejszych damskich rozmiarów (przy których kaszanka byłaby grubasem, to są wymiary schodzące poniżej 80 cm w biodrach) przesuwała się cała skala. Obecne 0 to vintage rozmiar 4-6. Współczesna rozmiarówka europejska jakoś tam jeszcze ledwo co nawiązuje do historycznych obwodów z których wzięło się nazewnictwo, ale to już 5 woda po kisielu.
Nie ma sensu na to marudzić, ujednolicenie rozmiarówki jest trochę bez sensu, bo co by to miało oznaczać? Jeśli to, że każdy sklep ma ten sam size guide, to by zamordowało jakąkolwiek różnorodność i szanse doboru ubrań dla kobiet o różnych sylwetkach. Jeśli rozmiar miałby się odnosić do konkretnego, JEDNEGO obwodu, no to do którego? Trendy się zmieniają i ta kluczowa przy doborze sylwetki część ciała też.
Jak dla mnie sprawa jest prosta. Wszystko kupuję online, zawsze przeglądam size guide i patrzę na to, jak podany rozmiar układa się na modelce, żeby oszacować stopień dopasowania. Kupując vintage zawsze proszę o wymiary. Jeansy kupuję jednej marki, która na mnie szyje. I tyle. Wtop nie ma.
21 lipca 2021, 11:16
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. ?
a w ktorych sklepach kupujesz? Ja mam 163 i tez problem z nogawkami
21 lipca 2021, 13:57
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. ?
a w ktorych sklepach kupujesz? Ja mam 163 i tez problem z nogawkami
W stradivariusie są 30stki,ale ani razu jeszcze mi się nie udało kupić, co nie wejdę to wykupione.
22 lipca 2021, 11:16
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. ?
Mia, prawie ten sam wzrost (ja nawet niżej cm czy dwa nie wiem, zdeptuję się ciągle) i kupuję po długości 30. Jeżeli chcę coś dłuższego, np. do zimowych butów to 32. Ale fakt, mam słabość do jeansów z trzech firm od lat i trzymają rozmiarówkę. A długości 3/4 nie lubię, co tu dużo gadać niekorzystna dla mnie ?
No właśnie, jeśli masz źródło spodni dla siebie i są dostępne bez większych problemów, to tylko cieszyć się i mieć nadzieję, że nie spartolą. 😉 Ja z tej dżinsowej rozmiarówki już dawno zrezygnowałam, bo dobrać jednocześnie szerokość i odpowiednią długość nogawki było mi powoli za trudno. W spodniach 3/4 wyglądałam niekorzystnie również 50 kg temu, bo jestem tzw. grubokoścista i także przy rozmiarze 38 miała masywne nogi, taka uroda.
22 lipca 2021, 11:59
Ja mam 168 cm wzrostu i w Polsce prawie zawsze dżinsy i klasyczne spodnie musiałam dawać do skracania. W Niemczech kupuję dżinsy już tylko te skrócone rozmiary, ale jak biorę 7/8 klasycznej długości, to też jest okay, ale już 3/4 nie jest okay. ?
a w ktorych sklepach kupujesz? Ja mam 163 i tez problem z nogawkami
W Polsce kupowałam najczęściej w prywatnych butika, czasem sklepach firmowych polskich producentów, ale konkretnie dżinsy, to nawet na kiermaszu odzieżowym jak udało się mi znaleźć dżinsy nie wymagające skracania, to byłam zdziwiona. W sklepach Wrangler itp., to nawet 50 kg temu nie udawało się mi nic dla mnie znaleźć, więc sobie darowałam takie adresy. W Niemczech mieszkam na tzw. zadupiu i najprościej jest mi zamówić online z BonPrix, bo oni mają tę rozmiarówkę dla niższych. Teoretycznie dla kobiet poniżej 165 cm wzrostu, ale przy moich 168 jest idealnie. Panie faktycznie niskie muszą sobie pewnie i takie skrócone rozmiarówki może mimo wszystko skracać. Od lat noszę wyłącznie streczowe ze względu na tuszę. Rozmiar dżinsów i spodni niemiecki mam teraz 46 (w Polsce miała bym pewno 50+) i ten skrócony oblicza się dzieląc standardowy na dwa, więc kupuję rozmiar 23. Za to spodnie na lato, ale z bawełnianego, nierozciągliwego materiału wybieram teraz 48, ale biorę 7/8, a luźne spodnie rozciągliwe 44/46, ale nie mogę klasycznie odcinanych, bo są sporo za długie, więc wybieram zakończone wygodną gumką, albo biorę leggingsy.