- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2021, 17:47
Awokdas tak, to są Crocsy, Sexi Flip, najlepsze buty ever. Jest jeszcze Serena Flip, z grubszą podeszwą, ale są mniej zgrabne, a ta podeszwa też bardzo dobrze amortyzuje.
5 maja 2021, 18:23
Oooo tak, te crocksy są super, najlepsze sandały na upalne lato! Z butów proponowanych przez autorkę, nie założyłabym raczej nic- nie moja estetyka. Na codzień noszę klasyczne białe conversy, slip-ony, sneakersy. Z racji ciągłej pracy zdalnej, ukochane szpile czekają na lepsze czasy. Albo obcas min 8-9cm, albo nic😁
Edytowany przez bunny.87 6 maja 2021, 06:22
5 maja 2021, 18:29
musze je miec w tym roku :)
5 maja 2021, 18:54
Tragedia, 5 i 7, 13ujda
Edytowany przez 5 maja 2021, 18:57
5 maja 2021, 19:56
Jak się śmiejemy to się śmiejemy, z tych zdjęć które dałaś żadnych bym dla siebie nie kupiła. Ale babciowymi też bym ich wszystkich jak niektóre forumnowiczki nie nazwała bo nie widzę, żeby babcie w takich kolorkach pomykały:) Buty które ja kupiłam ze 2 tyg. temu z myślą do codziennego chodzenia (niestety po wypadku muszę mieć stabilny fason i nie mogę nosić absolutnie żadnych obcasów):
Buty które sobie wybłagała moja kolorowa, nastoletnia córka do ganiania (chociaż nieco wbrew matce):
Z racji moich zdrowotnych wymagań w obuwiu teraz obracam się głównie wśród marek: Rieker, Mustang, Legero czasami A.S. 98, Josef Seibel - jakoś najlepiej mi się noszą jak i zawsze coś wybiorę. Na szczęście w pracy nie obowiązuje mnie żaden strój służbowy więc i odpowiednimi butami martwić się nie muszę.
5 maja 2021, 20:05
5, 9, 11, 13 Zalozylabym, ale ja nie mam gustu, nawet mąż się nasmiewa z moich ciuchów:/
5 maja 2021, 20:54
Annea17 - jak juz pisalam ze wzgledu na prace , ciagle w ruchu, siadanie na podlodze, bieganie na placu zabaw , w piachu i czasem blocie, mokrej trawie (nie wspomne o raz w tygodniu dniu w lesie z ok 30stka dzieci przed pandemia, tu mam ekstra buty na wedrowki)musze miec buty wygodne i lekkie - czyli przeszlam na starosc na buty sportowe, sa super, no ale w zwiazku z tym ograniczaja moj stroj tez do spodni (nie lubie). Mam wiec tez troche innych butow najczesciej Rylko, Wojas (kupowane na urlopie w PL) albo Tamaris, Rieker, Josef Saibel, jesienia i zima polubilam sznurowane traperki. Wszystkie szpilki i wyjsciowki stoja prawie nie uzywane w szafie. Troche od nich tez sie odzwyczailam i te cieniutkie podeszwy w szpilach mnie mecza, wiec tylko na jakies okazje (wiek i duzo kilogramow maja pewnie tez wplyw).
edit. dorzucam zdjecie moich babcinych do pracy😂
Edytowany przez Berchen 5 maja 2021, 21:09