- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2020, 21:02
witam. W piątek wybieram się na rozmowę o pracę. Wiadomo, jaka jest pogoda, jednak wypada ubrać się elegancko. Czy odpowiednim do panujących warunków będzie ubranie: czarna spódniczka przed kolano, biała bluzka, żakiet czarny, buty beżowe czolenka na koturnie, cienkie rajstopy? Nie chce wyglądać głupio... I nieodpowiednio
29 lipca 2020, 13:13
spodnica do kolan, NIE przed kolana, ewentualnie szmizjerka. bluzka stonowana, nie musi byc koszula, włosy spięte. buty na obcasie max 6cm. miałam na studiach zajęcia z pewną lady z tvn, więc przytaczam to, co nam mówiła jesli chodzi o rozmowe o prace.
29 lipca 2020, 13:51
spodnica do kolan, NIE przed kolana, ewentualnie szmizjerka. bluzka stonowana, nie musi byc koszula, włosy spięte. buty na obcasie max 6cm. miałam na studiach zajęcia z pewną lady z tvn, więc przytaczam to, co nam mówiła jesli chodzi o rozmowe o prace.
A jeśli ktoś nie chodzi na co dzień w spiętych włosach to ma je specjalnie spinać.. ?
29 lipca 2020, 14:12
Wg. tego powinnaś xD Tylko że w pracy masz pracować a nie wyglądać. Szczerze? Ja poszłam w spodniach z prostymi nogawkami, obcasem, koszuli i żakiecie. Wiesz co? Przyjeli mnie do pracy. Trochę to u was wygląda jak w Japonii na rozmowie kwalifikacyjnej, gdzie ludzie chodzą jakby szli na egzaminy czyt. czarne spódniczki i czarny żakiet i kazdy tak wygląda. Macie wykazać się wiedzą a nie wyglądem :P
29 lipca 2020, 16:58
A jeśli ktoś nie chodzi na co dzień w spiętych włosach to ma je specjalnie spinać.. ?spodnica do kolan, NIE przed kolana, ewentualnie szmizjerka. bluzka stonowana, nie musi byc koszula, włosy spięte. buty na obcasie max 6cm. miałam na studiach zajęcia z pewną lady z tvn, więc przytaczam to, co nam mówiła jesli chodzi o rozmowe o prace.
a chodzisz na codzień w oficjalnych spódniczkach czy obcasach? spięcie włosów to nie jest ogromne wyrzeczenie, poza tym napisałam, to czego "uczyli" mnie na pewnym przedmiocie. po prostu chodzi o to, zeby niektóre kosmyki smętnie nie zwisały, nie zasłaniały twarzy ani, żeby nie bawić się nimi podczas spotkania.