- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2020, 08:18
W sobotę mamy ochotę wybrać się na shopping, ale w większości galerii wisi poliestrowy i akrylowy śmieć za miliony monet... Jestem wielką fanką używanej odzieży i tak sobie pomyślałam, że może by zrobić nalot na wrocławskie lumpeksy? 😁 Znacie jakieś w tym mieście, które są godne polecenia, macie swoje ulubione?
Oczywiście nie chodzi mi o taki zwykły szmateks 😅 Poszukuję second-handu wyższej jakości - takiego, gdzie można natrafić na jakieś perełki albo znaleźć rzeczy nowe, z metkami. Najlepiej, gdyby były tam zarówno damskie, jak i męskie ubrania.
Proszę o dokładne adresy. Z góry pięknie dziękuję 😁
Edytowany przez Ves91 17 lutego 2020, 08:19
17 lutego 2020, 11:41
W galerii Marino na Żmigrodzkiej jest taki lump. Sama nigdy bym nie weszła ale siostra mnie zaciągnęła i wygrzebała mi super płaszczyk za niecałe 10zł.
17 lutego 2020, 13:21
W galerii Marino na Żmigrodzkiej jest taki lump. Sama nigdy bym nie weszła ale siostra mnie zaciągnęła i wygrzebała mi super płaszczyk za niecałe 10zł.
Serio? To jakiś chinol jest chyba. Ja tam nawet ostatnio weszłam. Ale wyszłam równie szybko. Może jeszcze zerknę. Tylko te sprzedawczynie tak dziwnie patrzyły bo byłam jedyną osobą poza nimi w sklepie. Wystraszyły mnie
17 lutego 2020, 13:36
Polecam lumpeks obok Renomy na Podwalu 37-38. Trafiają się bardzo fajne ubrania :)
17 lutego 2020, 14:48
Serio? To jakiś chinol jest chyba. Ja tam nawet ostatnio weszłam. Ale wyszłam równie szybko. Może jeszcze zerknę. Tylko te sprzedawczynie tak dziwnie patrzyły bo byłam jedyną osobą poza nimi w sklepie. Wystraszyły mnieW galerii Marino na Żmigrodzkiej jest taki lump. Sama nigdy bym nie weszła ale siostra mnie zaciągnęła i wygrzebała mi super płaszczyk za niecałe 10zł.
Te ekspedientki to są mega dziwne. Na ogół gdy tam jestem to zawsze pełno ludzi jest. Ja ogólnie nie lubię przegrzebywać tych wszystkich ciuchów ale moja siostra zawsze coś znajdzie.