Temat: Mikołajki prezent dla męża

Po opowieściach żonatych mężczyzn z pracy wnioskuje że najbardziej cieszą się gdy ich żony głowa nie boli i ubierze się w sexi strój a dzieci pójdą do dziadków (80procent firmy to mężczyźni, ze mną w pokoju siedzi 4facetow w wieku 36-42)

czyli bielizna! 😂😂

Na Mikołajki daję tylko coś symbolicznego. Typu świąteczne skarpetki (narzeczony bardzo lubi kolorowe skarpety) albo kalendarz adwentowy milki, trochę spóźniony 

Właśnie odebrałam książkę związaną tematycznie z naszym zimowym wyjazdem - zamawiałam z brytyjskiego Amazona. Daję w Mikołajki, żeby małżonek mógł się jej wykuć na blachę przed feriami :D

Ja znalazłam jego ulubione batoniki, których w prawie żadnym sklepie nie ma. Dokupię pewnie jakieś kraftowe piwo. Na mikołajki to raczej symboliczny prezent :) 

Nic. Mój facet w tym roku wyjechał sobie w moje urodziny, mimo że miałam dla nas ogarnięta super kolację i wysłał mi tylko smsa 'wszystkiego najlepszego', więc teraz ja wszystkie okazję traktuję dokładnie tak samo. Zero prezentow, zero spotkania, tylko sms a kasę zaoszczędzoną na prezencie dla niego wydaję na siebie. Jak ktoś mi ciągle powtarza, że prezenty nie są ważne a święta to tylko narzucone daty, to bez łaski. 

Ja przestałam kombinować. To na czym mi zależy dla niego, jemu wisi kalafiorem. Ale jak zobaczył że przeglądam pończochy i bodystockingi w necie to właśnie TO jest jego życzeniem świątecznym i na wszystkie inne okazje... Wszystko zależy jaki jest twój facet. Jakby mój zaczął kupować mi np okolicznościowe kubeczki, maskotki, zdjęcia w ramkach i inne takie gowienka to bym mu je poustawiała co do jednego w pokoju i niech sam sie tym cieszy.

Ostatnio widziałam w TKMaxx jedwabny szalik, ale taki zimowy, oraz kaszmirowe. Chciałabym dla niego, ale nawet przez sekundę nie wykazał chęci posiadania...

Jestem w 38 tygodniu ciązy, więc mój dostanie ode mnie dzidziusia 

Raczej nic. Generalnie nie kupujemy prezentow na Mikolajki. Moze kupie mu gorzka czekolade niskokaloryczna dla cukrzykow, bo zawsze ma wyrzuty, ze nie powinien cukru (jest bliski IO), a widzialam taka w Carrefourze:D Moglabym mu kupic jakas fajna czapke zimowa (bo potrzebuje) czy rekawiczki, ale jest straszny pod katem ubran, wszystko oddaje i sam wybiera wiec mi sie odechciewa;)