Temat: Czego NIE nosicie?

Założyłam temat o ulubionym ciuchu, to teraz ciekawa jestem w co absolutnie nie lubicie się ubierać. Czy są jakieś ciuchy, których nie nosicie, mimo ze sa popularnym wyborem innych kobiet?

U mnie jest tego sporo... na szybko kojarzę tak zwane ramoneski. Nie znoszę też sandałów (chyba, że na wakacjach) oraz butów z czubkiem z przodu.

klapków, stringów, swetrów, sukienek worków, jeansów biodrówek, kaloszy, butów na wysokim obcasie, ubrań z wyeksponowanym logo producenta

Brązowych ciuchów i dodatków. Nie mam szafie nic w tym kolorze, nie podoba mi się nic w tym kolorze 

nie trafiają do mnie marki typu Tommy Hilfiger, Armani czy Calvin Klein... Czy tylko mi kojarzą się z kiczem xD? Do tego stringi i szpilki

Wszelkiego rodzaju ubrań z dziurami (jeansy, bluzy nawet widziałam (kreci) okropność dla mnie).  Nie noszę też miniówek ani spodenek z wystającymi kieszeniami, nie trafia do mnie ta moda jakoś. 

Pasek wagi

marieva napisał(a):

Nie noszę koszul, niczego beżowego, sukienek ?wizytowych?, dżinsów z niskim stanem, falbanek, muszkieterek, polaru.

Moja bratnia dusza ❤💛💚

mantequilla napisał(a):

nie trafiają do mnie marki typu Tommy Hilfiger, Armani czy Calvin Klein... Czy tylko mi kojarzą się z kiczem xD? Do tego stringi i szpilki

Dla mnie to też kicz. I te widoczne lub gigantyczne logo marki 😂 nie wiem czy dobrze strzelam, ale chyba la costa ma takiego krokodylka małego jako logo i to jest moim zdaniem ok. Małe, nie rzuca się w oczy. Ale te wszystkie calvin kein.... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.