© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 października 2019, 14:08
Był temat o butach to ja zapytam o staniki i bieliznę ogółem... Ja bardzo lubię majtki z oysho a staniki kupuje tylko w intimissimi tzn jeden model bo najbardziej mi leży. Więc jeden stanik to kosztuje tam bez wyprzedaży 100-150 zł minimum ale mam je na wiele lat i kompletnie nie tracą kształtu. Te z siwciowek odzieżowych dawniej kupowałam ale nigdy nie były dla mnie tak wygodne i jakość kiepska. A wy ile wydajecie? Wolicie wydać więcej za lepszą jakość czy raczej nie? Przyznam szczerze że ja mam jakieś 20 stanikow z intimissimi i może 2 najstarsze takie które mają juz 6-7 lat są nieco zużyte jeśli chodzi o materiał ale wciąż mają świetny kształt więc według mnie to naprawdę dobra jakość. Ostatnio zakupiłam 3 nowe ;P
A i dodam że nie mam dużego biustu a nie noszę push-upu bo ten model ma fajny kształt miseczki i świetnie trzyma a mam miseczkę B
4 października 2019, 15:01
od paru lat mam upatrzony jeden model biustonosza i kupuję go juz teraz online. Kosztuje 65 zł. W sklepach bieliźnianych stacjonarnych dawałam za niego prawie 100 zł (po jakimś czasie kapnęłam się, że producent prowadzi sprzedaż online i nie muszę kupować u pośredników z jak widać niemałą marżą). Piersi mam spore, ale też bez przesady. 80D. Noszę je około 1-2 lata w zależności od tego ile ich mam w domu i czy noszę na zmianę czy katuję przykładowo non stop te same sztuki. Jeśli chodzi o majtki, to mam ogromny problem, bo wiele fasonów mnie najzwyczajniej wqrwia i to bez względu na to czy kosztują 5 zł czy 25 zł :D Też ileś tam lat temu wynalazłam sobie u takiej babki w budce z bielizną fajne majty i tylko te kupuję. Jak mam zapotrzebowanie, to specjalnie czekam aż bedę w okolicach (bo to jest w miejscowości moich rodziców) i dopiero wtedy kupuję i od razu biorę większą ilość. Ostatnio płaciłam 7 zł/sztukę, więc w sumie spoko. Bawełenka 100% ale najważniejsze, że idealnie na mnie leżą i w ogóle ich nie czuję.
Ja też z majtami mam problem muszą być bawełniane innych mój zadek nie toleruje I muszą być luźne I dość dobrze zakrywac pośladki (nie cierpię jak mi coś włazi wiadomo gdzie hehehe) ;)))
4 października 2019, 15:03
ciągle chudnę więc często zmieniam. Kupuję tanie. Używam średnio raz w tygodniu, bo w domu chodzę bez...
Hehe ja też domu nie noszę :)))
4 października 2019, 15:04
Mam spory biust i kupuję tylko dobrze dobrane staniki, więc myślę że minimum 150zł wydaję, tak do 250zł.
4 października 2019, 15:05
Lubię Triumpha. Kupuję rzadko, zawsze na promocjach. Majtki mam jakieś koronkowe, ale na co dzień chodzę w zwykłych bawełnianych z esmary w trzypaku za 20 coś zł ;) W sieciówkach nie kupuję, bo mają obwody od 70.
Edytowany przez 4 października 2019, 15:05
4 października 2019, 15:06
Lubię Triumpha. Kupuję rzadko, zawsze na promocjach. Majtki mam jakieś koronkowe, ale na co dzień chodzę w zwykłych bawełnianych z esmary w trzypaku za 20 coś zł ;) W sieciówkach nie kupuję, bo mają obwody od 70.
Czyli masz bardzo mało pod biustem?
4 października 2019, 15:07
Ja też z majtami mam problem muszą być bawełniane innych mój zadek nie toleruje I muszą być luźne I dość dobrze zakrywac pośladki (nie cierpię jak mi coś włazi wiadomo gdzie hehehe) ;)))od paru lat mam upatrzony jeden model biustonosza i kupuję go juz teraz online. Kosztuje 65 zł. W sklepach bieliźnianych stacjonarnych dawałam za niego prawie 100 zł (po jakimś czasie kapnęłam się, że producent prowadzi sprzedaż online i nie muszę kupować u pośredników z jak widać niemałą marżą). Piersi mam spore, ale też bez przesady. 80D. Noszę je około 1-2 lata w zależności od tego ile ich mam w domu i czy noszę na zmianę czy katuję przykładowo non stop te same sztuki. Jeśli chodzi o majtki, to mam ogromny problem, bo wiele fasonów mnie najzwyczajniej wqrwia i to bez względu na to czy kosztują 5 zł czy 25 zł :D Też ileś tam lat temu wynalazłam sobie u takiej babki w budce z bielizną fajne majty i tylko te kupuję. Jak mam zapotrzebowanie, to specjalnie czekam aż bedę w okolicach (bo to jest w miejscowości moich rodziców) i dopiero wtedy kupuję i od razu biorę większą ilość. Ostatnio płaciłam 7 zł/sztukę, więc w sumie spoko. Bawełenka 100% ale najważniejsze, że idealnie na mnie leżą i w ogóle ich nie czuję.
Tak! Ja wręcz kupuję większy rozmiar niż wynika z mojego rozmiaru ubraniowego. Lubię luźne (oczywiscie nie spadajace z tyłka), ale nie opinające, nie wżynające się w ciało. I do tego lubię jak są rozciągliwe i dosyć wysokie. Najbardziej niewygodne są dla mnie majtki typu hipster.
4 października 2019, 15:34
Również kupuje na kontri.pl A często tam promocje się trafiają. Moje ulubione marki to gaia, gorsenia i gorteks.
4 października 2019, 15:43
Prawie zawsze noszę sportowe staniki -częściej z miseczkami niż bez-więc kupuję głównie w sklepach typu decathlon /w okolicach 100zł z reg, klasycznych mam dosłownie kilka i też nie jakieś cenowo powalające. Majtki ciężej mi się wyszukuje bo preferuję typu szorty a jakoś dziwnie trudno je kupić,tylko do niektórych ubrań mam inne modele-niemniej żadne specjalnie drogie-mają być miękkie i bez jakiś "żrących" koronek..
4 października 2019, 15:47
Kupuję tylko w Change (stacjonarnie), tylko tam panie umieją mi profesjonalnie dopasować biustonosz. Często trafiam na promocję w stylu 1+1 gratis lub 2+1 gratis. Uważam, że jakość mają bardzo dobrą, staniki od nich mam po parę lat, ale kupuję raz na 1,5-2 lata, bo lubię nowości :). Ceny różne, w zależności od promocji. Ostatnio kupiłam 3 komplety za 450 zł. Innym razem 3 staniki za 350 zł.
4 października 2019, 15:57
Niestety bardzo dużo. Wszystkie staniki, które mam kosztowały w granicach 200zł. Najdroższy 259, najtańszy może z 180zl. Kupuje tylko panche, mam 2 różne modele, w różnych kolorach. Mam biust 65h albo 65gg, jest mało jędrny przez moje odchudzania, no i inne, tańsze staniki sprawiają, że wyglądam jak stara babcia.
W butach dałam Max 200zl, czyli moje staniki są droższe zazwyczaj niż buty:)
Edytowany przez Ichigo000Emmey 4 października 2019, 15:58
