Temat: Koszula

w tą sobote idziemy z chłopakiem na wesele. On uparł sie że pójdzie w koszuli z krótkim rękawem a do tego garnitur i krawat. Jak dla mnie to totalna wieś... to tak jak ubrać skarpety i sandały. przekonuje go zeby tak sie nie ubierał bo nawet nie wypada tak iść. On mówi ze sie naczytałam głupot w internecie. Czy ja przesadzam? 

Przeciez na sali jest jakas klimatyzacja więc nie bedzie mu gorąco w koszuli z długim rękawem.

To bardzo nieeleganckie, tym bardziej jesli to chce polaczyc z krawatem i garniturem (pokaz mu zasady savoir vivre). Jak bedzie troche pozniej (juz luzniejsza atmosfera) i bedzie mu goraco to zawsze moze podwinac rekaw i zdjac krawat (pamietajac o rozpieciu guzika). To nadal lepsze niz koszula z krotkim rekawem. 

Dubel

"Wieś-tańczy-i-śpiewa" style (smiech) 

Nie wypuściłabym mojego z domu w koszuli z krótkim rękawem. No może jedynie na wakacje, w takiej  w palmy albo hawajskie wzory. Coś jak ugly Christmas sweater - im bardziej kiczowata tym lepiej ;)

wg zasad to nie jest eleganckie, ale jak widze facetow w przepoconych koszulach, z powywijanymi mankietani - to tez nie wyglada dobrze. 

dlugie spodnie, koszula z dlugim rekawem, marynkarka, krawat - on sie spoci zanim wyjdzie z mieszkania.

haha w życiu !

wspóółczuję

bardzo nieelegancki pomysł. może zaproponuj mu szorty do tej koszuli?:D

U mnie w rodzinie wiele osób widziałam tak ubranych na wesela, ale dla mnie to też obciach. Na szczęście mój mąż nigdy nie ubrałby pod garnitur krótkiej koszuli. Powiedz mu, że wesele to uroczystość, na której się powinno elegancko wyglądać i przecież przeżyje, nie będzie cały czas w garniturze siedział.

(puchar):D

HelloPomello napisał(a):

Będzie wyglądał jak Janusz.

nuta napisał(a):

wg zasad to nie jest eleganckie, ale jak widze facetow w przepoconych koszulach, z powywijanymi mankietani - to tez nie wyglada dobrze. dlugie spodnie, koszula z dlugim rekawem, marynkarka, krawat - on sie spoci zanim wyjdzie z mieszkania.

Aj tam, nie tylko w długich koszulach się ludzie pocą. Na białej koszuli moim zdaniem tego potu tak nie widać. Pamiętam jak na moim weselu jeden wujek ubrał sobie krótką koszule i to w takim czerwonym czy bordowym kolorze. I nawet na jednym zdjęciu jest uchwycona ogromna plama potu na niej i pod pachami i na plecach.. Jak się trochę potańczy to trzeba chwilę odpocząć, posiedzieć żeby odetchnąć a nie upocić się jak świnka.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.