© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2019, 12:06
Co sądzicie? Sukienka z Chi Chi London na elegancką uroczystość, na której nie do końcu wypada mieć sukienkę o dlugości mini ;)
24 kwietnia 2019, 13:48
Nie do końca rozumiem fenomen tych sukienek z krótką podszewką i dłuższą koronką, ale jeśli Ci się podoba... Na wielki bal - niekoniecznie, na coś mniejszego - czemu nie.
24 kwietnia 2019, 16:08
przecież to chińskie badziewie
24 kwietnia 2019, 16:11
Okropieństwo. Brrr
24 kwietnia 2019, 17:18
Mi się taki kolor kojarzy z sesją przy choince na Boże Narodzenie. Ale nie uważam jak poprzedniczka wyzej, "Że nigdzie więcej jej nie zalozysz". Taka koronkowa czerwień to klasyka, a klasyka jest ponadczasowa i ze stosownymi dodatkami zawsze się obroni.
24 kwietnia 2019, 17:22
Sama w sobie mi się podoba, ale na zdjęciu. Widziałam parę sukienek z chi chi i na żywo już fajnie nie wyglądały, taka chińszczyzna naprawdę słabej jakości. Poszukałabym podobnej stacjonarnie, żey móc pomacać materiał.
24 kwietnia 2019, 17:43
Piękna
24 kwietnia 2019, 18:19
No taka typowa chi chi 
mi się nie podoba, ale właściwie z chi chi nie znalazłam ładnej sukienki. Tanie nie są, a wyglądają no tanio.
24 kwietnia 2019, 23:03
Jak dla mnie nie ma nic wspólnego z elegancją. Koronka od góry do dołu, gołe plecy, do tego krzykliwy kolor.
24 kwietnia 2019, 23:14
No ja wlasnie mialam czerwona na wesel. Spytalam wczesniej pare mloda czy maja cos przeciwko.Nie jest zła jak na chi chi. Ale ta jest praktycznie jednorazowa, nigdzie więcej już jej pewnie nie założysz. Jeśli bardzo Ci się podoba to wybrałabym inny kolor, który można by kiedyś założyć też na jakieś wesele/ślub, bo czerwona to tak średno na taką okazję
To czerwonej na wesele też już nie można?
Sorry za offtop.
