Temat: Ubrania z Bon-Prix

Moje siostry często kupują w Bon-Prix, ubrania są przeważnie fajne, ładnie leżą, jednak raczej trzeba brać o rozmiar mniejsze niż zawsze kupujesz, i czasami trafiają się takie bezkształtne, ale wtedy odsyłasz a oni Ci oddają pieniądze bez najmniejszego problemu.

W bonpirxie zamawiam ubrania od prawie 15 lat - kiedyś tylko tam mogłam kupić na siebie spodnie i sporo innych ubrań wyglądających ok a nie jak worek. Na jakość nie narzekam - zdecydowana większość z nich wytrzymuje bardzo długo. Do dziś mam sweter, który zamówiłam jakieś 6 lat temu albo i więcej, a w którym chodziłam niemal na okrągło; w moich grubszych czasach spodnie "sklepowe" (nawet te markowe) przecierały mi się po 1-2 miesiącach chodzenia, z bonpirxa wytrzymywały ze mną min. pół roku, a wtedy nie było to łatwe.
Ważne, żeby dokładnie czytać opisy i np. nie kupować eleganckich ubrań, w których opisie pojawiają razem "dzianina" i "poliester" - te niestety często bywają kiepskiej jakości (zamawiałam 5 różnych z różnych przedziałów cenowych i wszystkie były do odesłania). Zdecydowana większość ubrań jest jednak dobrej jakości i długo służą.

> A jeszcze co do tych rozmiarów, zastanawiam się
> jak to jest. Noszę zwykle rozmiar 42, a wiele
> ciuchów ma rozm 40/42. 40 jest na mnie już
> zdecydowanie za mała, więc czy wystarczy jak
> zamówię to 40/42? Bo kurcze 36/38 to już trochę
> dziwne, żeby na mnie pasowało ;)

40/42 powinno pasować, choć nie musi.
W bonprixie faktycznie może być na początku problem z doborem rozmiaru. W większości przypadków nie ma co brać mniejszego rozmiaru, gdy w opisie masz informację "fason dopasowany do figury" - wtedy rozmiar 40 najczęściej faktycznie jest 40. Przy luźnych należy brać raczej rozmiar mniejszy, choć i tu bywa różnie (tak jak zresztą w sklepach). Z czasem ma się już to wyczucie, z którego fasonu i  kolekcji brać jaki rozmiar (np. ubrania z "maxi me" czy jakoś tak w zdecydowanej większości trzeba brać o rozmiar mniejsze).

ja pamietam że przed samym weselem( byłam gościem) miała mi przyjść sukienka na ta uroczystosć i jak otworzyłam paczkę to się rozpłakałam. To był taki szajs że się w głowie nie mieści. Mało to nie kosztowało a materiał tak tandetny że ciężko znaleźć coś takiego nawet na bazarze. Koleżanki z pracy ( dość pulchne panie) pozamawiały bluzki 40 ( normalnie noszą 42-44) i były na nie za duże !

Mi sie tam podobało pare ciuchów ale właśnie z tego co słyszałam ciezko trafić z rozmiarem.
Ja wole zawsze cos przymierzyć nim kupi dlatego obawiam sie troche zakupów ciuchowych przez internet:)

ja mam tą sukienkę:



i jestem super zadowolona!!! materiał bardzo fajny, dobra jakość, świetnie się układa, wyszczupla;) (jestem gruszką)

ja tez odradzam zamówiłam tylko raz i nie dość, że z 3 rzeczy wysłali tylko jedną (sądziłam, że doślą później niestety tak sie nei stało...) to ta jedna wyglądała strasznie materiał okropny nie warto wyrzucac pieniedzy w bloto.

moja mama dostała kiedys katalog i choc nigdy nic stamtad nie zamawia, skusiła sie na 1 bluzke.
Czekała chyba z 4 czy 5 miesiecy na dostawe ;/...

Jakość materiału jest do dupy!

Ja kupiłam w bon-prix juz chyba kilkanaście ciuchów, jeśli nie więcej. Głownie są to tuniki, ale tez sukienki letnie, koszulki, krótkie spodenki. I z większości jestem zadowolona. Ale uwaga: zazwyczaj czytam opinie przed dokonaniem zakupu. Z jakością materiału jest róznie- jeśli coś jest taniutkie, trudno spodziewać się luksusów. Ale wzory są ciekawe, szczególnie na lato. I uwaga na rozmiar, zazwyczaj zawyżony bardzo. Ja biorę rozmiar-dwa mniejsze. Z tym, że (i to jest najwiekszy minus bon prix) rozmiar tam tak naprawdę to loteria - czasem trafi się coś zaniżonego- tak dla odmiany ;-p