- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2018, 14:01
Czy założyłybyście na pogrzeb białą koszulę, elegancką białą bluzkę do czarnej spódnicy/spodni i pod czarny żakiet? Zakładam, że to nie jest pogrzeb najbliższej rodziny i nie idziecie na przodzie konduktu żałobnego.
PS. Nie idę, dzięki Bogu, na żaden pogrzeb. Byłam świadkiem rozmowy dwóch dziewczyn, obie miały odmienne zdania w tej kwestii i zawzięcie ich broniły.
Ja na pogrzeby zawsze zakładam czarne cygaretki i czarną szyfonową koszulę z krawatką, na to ewentualnie ciemny płaszcz. Natomiast biała koszula do czarnej spódnicy to strój bardzo elegancki, ale czy ta biel nie razi na pogrzebie?
Edit: strój pogrzebowy mężczyzny to przecież czarny garnitur, biała koszula i czarny krawat
Edytowany przez madziutek.magda 5 listopada 2018, 14:08
5 listopada 2018, 14:07
Bardzo ciekawe przemyślenie. Ale za to myślę, że biel bardzo dobrze kontrastuje czerń. Sprawia, że czerń staje się jeszcze... czarniejsza.
Myślę, że właśnie jako ubranie wierzchnie biała koszula rzeczywiście mogłaby być nie na miejscu, ale właśnie pod czarny żakiet to jak najbardziej.
5 listopada 2018, 14:32
Mezczyzni przychodza w garniturach i bialych koszulach, wiec nie widze nic zlego by kobieta pod zakiet tez zalozyla.
5 listopada 2018, 14:43
Najlepiej byloby w calosci na czarno ale jezeli na gore jest czarny zakiet to mnie to by nie razilo.
A tak przy okazji jestem ciekawa co sadzicie o bezowych/cielistych butach na pogrzeb. Sukienka czarna i cieliste rajstopy do tego.
5 listopada 2018, 14:47
nie widze w tym nic niestosownego
5 listopada 2018, 14:47
tak - bo to nadal klasyka i okazanie szacunku.
5 listopada 2018, 14:47
Najlepiej byloby w calosci na czarno ale jezeli na gore jest czarny zakiet to mnie to by nie razilo. A tak przy okazji jestem ciekawa co sadzicie o bezowych/cielistych butach na pogrzeb. Sukienka czarna i cieliste rajstopy do tego.
Ja zakładam cieliste rajstopy, jeśli to dalsza rodzina. W przypadku najbliższej rodziny (kochana ciocia rok temu) miałam czarne cienkie (!) rajstopy i czarne buty.
Jeśli chodzi o buty, to ja zawsze i wszędzie, nie tylko na pogrzeby, stosuję zasadę, że buty muszą być ciemniejsze niż dół stroju. Skoro więc miałabym czarną spódnicę to i buty wyłącznie czarne.
5 listopada 2018, 15:26
Patrzac po tym jak ludzie się ubierają na pogrzeby, to biało-czarne zestaw nie powinien budzić żadnych emocji. Po jednym z pogrzebów to co głównie zapamiętałam to wściekłe zielona garsonkę jednej z pań, w tłumie żałobników cholernie rzucała się w oczy...
5 listopada 2018, 16:23
Dla mnie ubiór stosowny do okoliczności, tym bardziej, że nie jest to najbliższa rodzina.