Temat: Ubiór na spotkanie biznesowe

witam, w pracy mam spotkanie biznesowe w piątek. Zawsze chodziłam w spódnicy ale z pewnej przyczyny nie mogę tym razem. Czy ubrania widoczne na zdjęciach będą się nadawać? 

Jeśli chodzi o spodnie to mam takie czarne tylko z tymi kokardkami ale na czarnym nie są tak mocno widoczne. Do tego klasyczne czarne szpilki lakierowane. Co sądzicie? 

Pasek wagi

Magdzior1985 napisał(a):

Co to w ogole znaczy spotkanie biznesowe? Jaka baranza? Z kim? Z klientem, z kierownictwem, z kolegami? Jaki jest dress code w firmie?Wszystko zalezy od okolicznosci. Bo na jakies pseud spotkania nazwane biznesowymi nie ubieralabym sie super elegancko. Bo po co? U mnie w  korpo dress code byl bardzo luzny niezaleznie od tego z kim sie spotykalam, chodzilam zarowno w jeansach jak i spodniach materialowych. Jednak na jakies sprzedażowe spotkanie ubralabym sie bardziej formalnie. 

W firmie nie ma dress code każdy chodzi ubrany jak chce. Spotkanie jest z kolegami z racji odejścia z pracy oraz moja przełożona która do ubioru podchodzi bardzo luźno i nie ma ubioru niestosownego. Jednak to odejście z pracy a nie chxe wyskoczyć w spodniach w kant bo to bezsensu skoro nie ma takiego wymogu

Pasek wagi

Milena1304 napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

Co to w ogole znaczy spotkanie biznesowe? Jaka baranza? Z kim? Z klientem, z kierownictwem, z kolegami? Jaki jest dress code w firmie?Wszystko zalezy od okolicznosci. Bo na jakies pseud spotkania nazwane biznesowymi nie ubieralabym sie super elegancko. Bo po co? U mnie w  korpo dress code byl bardzo luzny niezaleznie od tego z kim sie spotykalam, chodzilam zarowno w jeansach jak i spodniach materialowych. Jednak na jakies sprzedażowe spotkanie ubralabym sie bardziej formalnie. 
W firmie nie ma dress code każdy chodzi ubrany jak chce. Spotkanie jest z kolegami z racji odejścia z pracy oraz moja przełożona która do ubioru podchodzi bardzo luźno i nie ma ubioru niestosownego. Jednak to odejście z pracy a nie chxe wyskoczyć w spodniach w kant bo to bezsensu skoro nie ma takiego wymogu

No to przecież nie jest spotkanie biznesowe :)

Skoro każdy chodzi jak chce i nie ma dress core, to idź w tych spodniach, nie widzę problemu

zacznijmy od tego ktorq dorosla kobieta chodzi do pracy w spodniach z kokardkami???

SmoczycaKamila napisał(a):

zacznijmy od tego ktorq dorosla kobieta chodzi do pracy w spodniach z kokardkami???

Widziałam takie ostatnio i są spoko. Niestety, różowe. 

Na spotkanie biznesowe warto ubrać spodnie z materiału , prostą spódnicę czy nawet sukienkę ...TYLKO że Ty nie masz spotkania biznesowego ! Na spotkanie ze znajomymi z pracy i szefostwem by świętować odejście z pracy wybrałabym luźną stylizacje. 

Flavv napisał(a):

Milena1304 napisał(a):

Magdzior1985 napisał(a):

Co to w ogole znaczy spotkanie biznesowe? Jaka baranza? Z kim? Z klientem, z kierownictwem, z kolegami? Jaki jest dress code w firmie?Wszystko zalezy od okolicznosci. Bo na jakies pseud spotkania nazwane biznesowymi nie ubieralabym sie super elegancko. Bo po co? U mnie w  korpo dress code byl bardzo luzny niezaleznie od tego z kim sie spotykalam, chodzilam zarowno w jeansach jak i spodniach materialowych. Jednak na jakies sprzedażowe spotkanie ubralabym sie bardziej formalnie. 
W firmie nie ma dress code każdy chodzi ubrany jak chce. Spotkanie jest z kolegami z racji odejścia z pracy oraz moja przełożona która do ubioru podchodzi bardzo luźno i nie ma ubioru niestosownego. Jednak to odejście z pracy a nie chxe wyskoczyć w spodniach w kant bo to bezsensu skoro nie ma takiego wymogu
No to przecież nie jest spotkanie biznesowe :)Skoro każdy chodzi jak chce i nie ma dress core, to idź w tych spodniach, nie widzę problemu

Czyli macie farewell.... no to dzinsy i luzna koszukla, to zadne spotkanie biznesowe, rozumiem ze to wyjscie po pracy, luz blues. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.