- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 524
1 kwietnia 2011, 16:53
Podobno ma pomoc zwalczac tkanke tluszczowa. Ktos bral? Jakies efekty?
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
1 kwietnia 2011, 17:40
Stosowałam normalną l karnitynę sklepową, chyba 250 mg i nie widziałam efektów, dopiero kolega (kulturysta) powiedział mi, że małe dawki g*wno dają i brałam 1000mg ;). No niby schudłam, ale potem pierdalnęło mi jojo z którego teraz wychodzę ;D. Dlatego obecnie nie stosuję NIC, żadnych chemikaliów, od stycznia jakieś 7 kg zgubiłam (nie aktualizowałam paska wagi, robię to w poniedziałki).
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
1 kwietnia 2011, 17:42
Ja się czuję bardziej zmęczona w trakcie treningu, ale po zakończeniu aktywności wszystko jest okej, jakby wszystko wracało do normy.
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
1 kwietnia 2011, 17:43
> hmm .. już druga opinie mówiąca o zmęczeniu, a ja
> właśnie szukając w internecie wyczytałam, że ma
> podobnież dodać więcej energi i siły, aby się
> dłużej mogło ćwiczyć ... :-) Zauważyłyście, że
> mogłyście dłużej wytrzymać? Czy było tak samo?
U mnie było bez różnicy, ja mam osobowość rwącą i ogólnie dobrą wydolność organizmu, więc tego kopa energii nie poczułam. Ale dodam że bardziej się pociłam podczas ćwiczen, chociaż to może nie wina l-karnityny.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
1 kwietnia 2011, 17:44
> hmm .. już druga opinie mówiąca o zmęczeniu, a ja
> właśnie szukając w internecie wyczytałam, że ma
> podobnież dodać więcej energi i siły, aby się
> dłużej mogło ćwiczyć ... :-) Zauważyłyście, że
> mogłyście dłużej wytrzymać? Czy było tak samo?
Ja Cipowiem,ze dla mnie 5 min na biezni tro horror... a na 2 dzien przebieglam bez przerwy 17 min i z szoku wyjsc nie moglam..... po niej weszlam jeszcze na 15 min na orbiego........ Ale nie wiem czy to zapal czy faktycznie Lka cos dziala.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
1 kwietnia 2011, 17:45
> Stosowałam normalną l karnitynę sklepową, chyba
> 250 mg i nie widziałam efektów, dopiero kolega
> (kulturysta) powiedział mi, że małe dawki g*wno
> dają i brałam 1000mg ;). No niby schudłam, ale
> potem pierdalnęło mi jojo z którego teraz wychodzę
> ;D. Dlatego obecnie nie stosuję NIC, żadnych
> chemikaliów, od stycznia jakieś 7 kg zgubiłam (nie
> aktualizowałam paska wagi, robię to w
> poniedziałki).
Tez mam ta duza dawke.
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 524
2 kwietnia 2011, 13:12
Doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze jak przy kazdym supplemencie diety trzeba cwiczyc i ta diete stosowac bo nei ma tabletki cud.
A gdzie takei wysokei dawki mozan sobei zakupic?
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 kwietnia 2011, 14:02
Ja kupiłam na siłowni, gdzie właściciel prowadzi sklep. Ale na Allegro też dostaniesz i w sklepach z odżywkami :D
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
2 kwietnia 2011, 14:39
np. l-Karnityna firmy Olimp, dawka 1500 to koszt 99 zł za 120 tabletek
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
2 kwietnia 2011, 17:14
najlepsza l-karnityna jest w płynie.
ja mam z firmy TREC w 10 ml płynu jest 1000 mg l-karnityny.
piję 15 ml, w butelce jest pół litra i kosztuje 49 zł.
kupicie w sklepach kulturystycznych.