- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 kwietnia 2018, 09:43
Witajcie, stwierdziłam, że biorę się za siebie! Dieta już wprowadzona, ćwiczenia też są. Szukam jakiegoś dobrego i naturalnego błonnika. Trochę czytałam i zainteresował mnie Colon Slim. czy ktoś stosował?
30 kwietnia 2018, 10:26
najlepszy i naturalny blonnik znajdziesz w jedzeniu :) jedz warzywa, owoce, produkty zbożowe i tyle w zupełności wystarczy
30 kwietnia 2018, 10:28
Oczywiście jem owoce, warzywa jak najbardziej. Staram się zdrowo odżywiać. Sporo również jem nabiału, jogurtów itp. Dlatego wpadłam na pomysł aby również tam dodawać błonnika? Na śniadanie oraz kolację? Zmierzam do zrzucenia 10kg.:)
30 kwietnia 2018, 10:43
Najpierw sobie oblicz ile tego błonnika zjadasz w ciągu dnia, dla osób zdrowych mówi się o porcji 27-40g dziennie. Nie ma sensu jeść go za dużo bo może przynieść odwrotne skutki i problemy żołądkowe.
30 kwietnia 2018, 11:37
Poczytaj więcej to sie dowiesz że w zielarskim możesz zakupić babkę jajowata i babkę płesznik średnio 3 razy taniej, chyba że wolisz przepłacać za ten wynalazek ;)
30 kwietnia 2018, 13:42
Oczywiście jem owoce, warzywa jak najbardziej. Staram się zdrowo odżywiać. Sporo również jem nabiału, jogurtów itp. Dlatego wpadłam na pomysł aby również tam dodawać błonnika? Na śniadanie oraz kolację? Zmierzam do zrzucenia 10kg.:)
Ale po co? Bez sensu.
30 kwietnia 2018, 16:06
Ja codziennie na czczo rano piję łupiny babki jajowatej. Możesz wypróbować to naturalny i zdrowy produkt z tego co kojarzę.
30 kwietnia 2018, 16:34
jeśli zaczęłaś dbać o dietę i jak mówisz jesz dużo warzyw, to nie ma co kombinować z dodatkowym błonnikiem. Ewentualnie jeśli chcesz, to postaw na produkty spożywcze zamiast suplementy diety. Możesz jeść płatki owsiane, otręby (np posypać na kanapki czy do jogurtu lub tej owsianki), siemię lniane. I tyle. Bez kombinacji. No i przede wszystkim pij sporo wody, bo dużo błonnika i mało wody = zaparciaaaaa