Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

kropsik spokojnie dasz radę ale te leki odrazu w kosz !!! Wiem co  mówię mi też taka jedna od 7 boleści przepisala takie coś kochana w ciągu 2 msc przytylam 25kg chodziłam do niej płakałam żeby mi coś zmieniła powiedziała ze tak ma być i uwaga żebym mniej jadla!!! Ja wtedy jadłam naprawdę pyciusio ale cóż powiedziała ze tak ma być , ( wierzyłam jej i przez nią staram się już 3 lata O dziecko!!!; (

Kropsik, waga to jest najmniej istotna! Ważne, zeby Cie wreszcie może prześwietlili i dobrze zdiagnozowali oraz wyleczyli!!!! Tez miałam czas z bolesnymi @ i skrzepy. Jak powoedzialam o tym lekarzowi i zapytał od kiedy, to następnie mnie opierdzielil dlaczego tak długo cierpiałam zamiast wcześniej zasygnalizować ze boli mocno, bo aż tak bardzo to bolec nie powinno. Znalazł mi na usg endometrium. Zrobiło zabieg i bóle zelżały. Ale Ty masz jeszcze piersiowe objawy.... Te akurat sa fajne ;) Ja tam lubie swoje piersi przed @, kiedy sa nabrzmiałe i większe biz zazwyczaj ;)

Informuj, co tam zdiagnozują, bo zaniepokoiło mnie to. Może Ty wcale nie przytyłaś tylko odkryłaś mimochodem lekarstwo na porost cycków ;) 

witam . wczoraj zamiast cwiczen bo w domu 30 stopni pöszlam na rower wytestowac go :) dzis troszeczke tyleczek boli ale za to waga jest dla mnie laskawa :)

Kropsik u mnie tez zawsze bolesne misiaczki nieraz po scianach chodzilam z lozka nie wstawalam caly dzien ale lekarz powiedzial taka uroda po ciazy przejdzie po 1 bylo gorzej ale teraz po 3 juz miesiaczki przechodze super lagodnie a jak byly bolesne ratowalam sie tylko tabletkami naprawde super kazdemu komu dam bo zwija sie z bolu przechodzi i w szoku sa

jak tam u was dziewczyny odchudzanie

Dzień dobry dziewczynki :)

Jako że oczekuję na nadejście @ to z tym odchudzaniem teraz szału nie będzie. Właśnie pobolewa mnie brzuch i myślę, że niebawem... A niech będzie. Nie będę czuć się winna, że nie ćwiczę, jako że udo ciągle boli obtłuczone. Wczoraj oprócz maści z apteki przyłożyłam na noc okład z żywokostu i czuję się dziś znacznie lepiej. Dziś trzeba to powtórzyć. Żywokost mi się kończy. Muszę gdzieś go poszukać  

Diety staram sie pilnować, ale przyznam się, że w obliczu bolącej nogi, nie mam zacięcia do gotowania. Nie mam pomysłów na strawy dietetyczne. Chce mi się czekolady! - więc jej chia z kakao i miodem!!!!! Nie za dużo, ale tyle, by sobie "dogodzić" nieco..... Staram się, by nie przytyć, a na wielkie spadki w tym tygodniu nie liczę. Dopiero po @ się postaram :) 

Bo nie chodzi o to, by dieta była katorgą!!! Prawda? Cieszę się, że tendencja jest spadkowa. Czego i Wam życzę!

Kropsik, nie myśl teraz o odchudzaniu, bo to też rozwala gospodarkę hormonalną. Byle nie przytyć! Więc nie objadamy się za bardzo  Wiem, że na mamusi kuchni to nie łatwe.....

Rita, trochę się martwie o Ciebie jak Ty tą swoją dietę prowadzisz? Pomyśl, czy nie wykupić sobie diety od vitalii? Dietetyk układa ją pod Twój rytm dnia i styl życia, czyli gdy pracujesz, do pracy zaleca dania które możesz przygotowac wcześniej. To chyba koszt 50 zł / miesiąc. Aczkolwiek masz jedną dietę od Moniki! Korzystasz z niej? Oczywiście nie pilnując zalecanych tam wielkości, bo Monika waży 55 kg. Ale jedząc więcej by dostarczyć sobie odpowiednią ilość kalorii, wynikającą w kalkulatorów ppm i cpm.

Cyganusia, Ty jesteś tu wielkim wzorem!!!! Pięnie, sukcesywnie, z tygodnia na tydzień ładny spadek wagi!!! Gratulacje!    Super, że zainicjowałaś przygodę z rowerem! To bardzo fajna forma sportu i pięknie po niej znika cellulit!!!  Takie cardio świetnie przysługuje się odchudzaniu. Moim zdaniem lepsze jest niż wygibasy na macie, bo ciekawsze. Aczkolwiek i na macie czasem dobrze popracować 

dla mnie rower troche od skoczni od orbitera bo po 8 tyg juz troche sie znudzil a tak moge rower i nieczuje wysilku co do spadku wagi chyba musialam troche dorosnac mysle tez nad wykupem diety w bebio lub w vitali ale to jak wroce pomysle bo do nastepnego lata chce chociaz 75

z tego co się orientuje to ta sama dieta, bo bebio współpracuje z vitalia. Kiedyś coś kupiłam od vitalii i dostałam taką dietę na tydzień za free. Akurat nie skorzystałam niestety, bo wypadł mi pobyt w szpitalu, a potem nie miałam już dostępu do mojej diety, czego nie przewidziałam, chcąc zastosować ją tydzień później. Wstępnie zaproponowano mi dużo kanapek. Może dlatego że napisałam, że dużo czasu poza domem spędzam w pracy. Akurat kanapek unikam i tylko na śniadanie jem chleb. Ale z tą dietą jest tak, że możesz wymieniać posiłki i dania są bardzo fajne. Bardziej i mniej pracochłonne. Niektóre bardzo ciekawe. Czasem niby proste, ale bym nie wpadła na takie połączenie, np kefir z cynamonem i bananem. Smaczny i podobno podkęca przemianę materii jako termiogenik. Do przyjmowania jako przekąska czy drugie śniadanie. Ja niestety nie lubię wielu produktów, albo mi szkodzą i jakoś mi to nie szło, ale też z uwagi na powyższe nie dałam dużej szansy tej diecie. Myślę, że jest ona fajna mimio wszystko. Zwłaszcza jak się nie pracuje i jest w domu, i nie ma pomysłu na te dietetyczne strawy czasem  Ale jak się pracuje jak Rita i też nie ma pomysłu co jeść, też byłaby przydatna. 

Jak tam dzisiejszy dzień mija? Trzymacie diety?????? Kropsik, Ciebie pytanie nie dotyczy. Czekamy na wieści po powrocie od ginka .

Kropsik, a może Ty w stanie błogosławionym jesteś, skoro piersi nabrzmiłe????? A krwawienie to jakoś tak przypadkiem?

Jesus pleassssss, nie! Ja juz parke mam i wystarczy, jutro jede do ginekologa i zobaczymy, pewnie bedzie na mnie eksperymentowac i przepisze Kolejne tabletki , 

dziewczyny muszę was opuścić na trochę jestem w szpitalu,;( ;(:(