Temat: Coś na detox dla OPORNEGO organizmu. Proszę o pomoc...

Hej dziewczyny,

mój temat jest podobny do jednego z wielu, ale może nie tak do końca. 

Potrzebuję środka na oczyszczenie organizmu z toksyn, na tzw. detox, ale coś co rzeczywiście działa na oporny organizm... 

Na mój organizm nie działa taki środek jak chociażby Hydrominum. 

Po trzech dniach spożywania max 50g węgla i max 100g białka nie będziesz miała nawet grama zbędnej wody, wykluczając cieżkie przewlekłe choroby z puchliną, choć i wtedy powinno dużo zejść.

Na mnie to nie działa. Kiedyś zrobiłam tak, że przez 5 dni jadłam max 600 kcal, spadło mi 5 kg wody.... 

A może krople z herbapolu? Kupiłam to bo ponoć fajnie oczyszcza organizm no i zaczęłam więcej sikac. No i cena nie za duza więc generalnie polecam :) A i kupki też częściej robię :D

W zesżłym tygodniu w TVN był program 36,6 o detoxach właśnie. Przeprowadzono eksperyment pod okiem lekarzy i okazuje się, że te tzw. detoxy nic nie pomagają, mogą jedynie zaszkodzić. Po co Ci to? Zadbaj o zdrową, bogatą w warzywa dietę, pij odpowiednią ilość wody. 

Pasek wagi

Kuracja cytrynowa M. Tobaka. Grzyb herbaciany Kombucha. Tu ciekawa strona http://www.akademiawitalnosci.pl/10-oznak-ze-masz-zatruty-organizm/. 

Pasek wagi

RudziaRudzia napisał(a):

Hej dziewczyny,mój temat jest podobny do jednego z wielu, ale może nie tak do końca. Potrzebuję środka na oczyszczenie organizmu z toksyn, na tzw. detox, ale coś co rzeczywiście działa na oporny organizm... Na mój organizm nie działa taki środek jak chociażby Hydrominum. 

A to jakimi toksynami jesteś zatruta? :) 

Pasek wagi

Ja jak chciałam coś zrobić dla swoich jelit to zaczęłam dziennie pić siemię lniane :) 3 łyżeczki 
Dobry jest też błonnik witalny, również go pijesz naczczo z wodą :) ja zrobiłam kurację z jednego opakowania i na tym koniec bo niestety nie potrafię kupić błonnika witalnego w Niemczech :) Tak więc teraz raczę się siemieniem lnianym :)

Pasek wagi

Nie jestem przekonana co do "detox-u", ale wiem, ze watroba jest smietnikiem organizmu i ona sie odnawia - jako jedyny organ z calego organizmu zaledwie w ciagu kilku miesiecy. (4-6). Wybralam diete "watrobowa" - (zeby nie odkrywac swiata, bo juz jest wszystko opracowane) czyli diete na wirusowe zapalenie watroby - i wiem, ze po kilku miesiacach mam nowiutka watrobe (nowy, czysty, pusty smietnik) Robie tak co 2-3 lata przez 6 miesiecy..

Mogę Ci coś zaproponować. Jeśli nadal jesteś zainteresowana- daj znać na priv. Wszystko Ci opowiem :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.