Temat: spalacz tłuszczu

Mam pytanie odnośnie stosowania spalaczy tłuszczu a dokładniej popularnego trizera? Stosował ktoś może? Podzieliłby się ktoś opinią? 

Pasek wagi

a tak się składa, że ja stosuję Trizera od 4 dni ;) o efektach mogę powiedzieć tylko tyle, że kop do ćwiczeń jest, a pot leje się jak dziki. czyli jak chyba we wszystkich specyfikach tego typu. uważam, że można znaleźć coś lepszego lub równie dobrego i tańszego jednocześnie. po miesiącu stosowania będę mogła powiedzieć coś więcej ;)

Pasek wagi
Na portalu Gazeta.pl objawił się link do portalu kobiety.pl, a nim kolejny, skuteczny sposób na zrzucenie kilku kilogramów nadprogramowej masy ciała - „Trizer”. „Trizer”, jak twierdzi tekst reklamowy, to „unikalne połączenie 15 składników wraz z personalną dietą ułożoną przez naszych dietetyków, to zestaw, który zapewni ci kompleksowe wsparcie w walce z tkanką tłuszczową i nadmiarem wody podskórnej” [1].

Generalnie nie mam nic przeciwko suplementom diety łączących tabletki o wątpliwym działaniu (wątpliwość wynika ze składu preparatu) ze stosowaniem odpowiedniej diety, która niewątpliwie przyczyni się do zmniejszenia zasobów tkanki tłuszczowej. Jednakże sposób promocji „Trizera” jest dość niepokojący. 

Z gazeta.pl na artykuł reklamowy


O samym suplemencie „Trizer” kilka słów na końcu artykułu, gdyż jako taki nie jest ani cudownym środkiem na zrzucenie zbędnych kilogramów, ani odkryciem, które zrewolucjonizuje światowy rynek suplementów. „Trizer” to mieszanka 15 składników, które krzywdy nie zrobią. Ani Wam, ani Waszej tkance tłuszczowej. 




Niewątpliwie plusem jest to, że skład suplementu jest jasny i sprzedaje go firma zarejestrowana w Polsce. Zakładam, że producent „Trizera” spełnia wszelkie europejskie standardy związane z produkcją suplementów, a podany skład preparatu odzwierciedla rzeczywistość. Z drugiej strony rzut oka na siedzibę firmy via Google Maps nie nastraja optymistycznie. Zdjęcia dokumentujące „profesjonalną linie produkcyjną” zamieszczone na portalu trizer.pl przez właściciela marki „Trizer”, firmyą FitLabs, pochodzą z Shutterstocka, co również nie nadaje firmie wiarygodności. Ale to już nie mój problem.

Jednakże nie w tym rzecz. Problem z reklamą suplementu „Trizer”, ponoć najlepszego spalacza tłuszczu w roku 2016, zaczyna się na portalu Gazeta.pl, na którym reklama wygląda tak (screen z 2016.09.17, wycinek strony spod „artykułu” o sondażach przedwyborczych w USA):

Klikając w boks reklamowy, który wygląda jak link do artykułu (oczywiście każdy zauważy blado-szary napis „Sponsorowane”, jeśli przyjrzy się uważnie stronie), trafiamy na stronę kobiety.pl, który z kolei wygląda jak portal. Łatwo dać się zwieść pozorom, iż artykuł na kobiety.pl jest tekstem Agory, zwłaszcza, jeśli Czytelnik nie zauważył bladego napisu „Sponsorowane”. Taka polityka staje coraz popularniejsza na polskich portalach (nie tylko na portalach Agory), co oznacza, że jest skuteczna. W takim przypadku rola portalu nie jest jedynie dwuznaczna. Portal wprowadza Czytelnika w błąd, a tym samym działa na jego szkodę. 

Przechodzimy na portal kobieta.pl i zaczynamy czytać artykuł. Już na początku dowiadujemy się, iż najlepszym spalaczem tłuszczu roku 2016 jest „Trizer”. W oryginale wygląda to tak:


„Poniżej najbardziej rozbudowany artykuł dotyczący spalaczy tłuszczu jaki możecie znaleźć w Internecie. Najczęściej zadawane przez was pytania brzmią: "Na rynku jest mnóstwo różnych spalaczy tłuszczu, tabletek na odchudzanie. Nie znam się, co mam wybrać aby uzyskać satysfakcjonujący efekt? Odpowiadamy: Trizer” [2].

Bynajmniej na tym prostym oświadczeniu tekst się nie kończy. Artykuł jest długi, jest przesycony wiadomościami z Wikipedii i generalnie nie wnosi nic nowego do kwestii spalania tłuszczu. Niemniej warto poznać odpowiedź na pytanie „dlaczego?”. Dlaczego „Trizer jest najlepszym spalaczem tłuszczu?


„Dlaczego? Producent podszedł kompleksowo do tematu odchudzania, uwzględnił najczęściej pojawiające się problemy. Dodatkowo, UWAGA, dodaje indywidualny plan żywieniowy, który w połączeniu ze spalaczem daje niesamowite rezultaty. Jest to produkt w 100% rekomendowany przez Fabrykę Siły” [2].

Idę o zakład, że badania porównujące jednoczesne stosowanie diety z „Trizerem” ze stosowaniem diety z placebo nie wykażą istotnych różnic statystycznych. Jednakże… Fabryka Siły?

Trizer, Fabryka Siły i czy spalacze tłuszczu działają?


Owszem, Fabryka Siły rekomenduje „Trizera”. Na stronach Fabryki Siły znajdziemy ten sam tekst, na który traficie na portalu kobiety.pl [3]. Nie wiem, na jakiej zasadzie funkcjonują obie strony, ale na Fabryce Siły znajdziemy artykuł o wdzięcznym tytułem „Trizer - najsilniejszy spalacz tłuszczu. Trizer - opinie ekspertów”. Na zachętę fragment leadu:


„Przed wami Trizer – prawdopodobnie jedyny w Polsce spalacz tkanki tłuszczowej, którego skład przyczynia się także do poprawy funkcjonowania organizmu. Dzięki oryginalnej kompozycji wzajemnie uzupełniających się substancji możemy być pewni, że działanie tego preparatu nie jest kolejnym sloganem reklamowym a przynosi realne efekty!” [4].


Kompozycja, o której pod koniec, nie jest ani oryginalna, ani nie przyniesie realnych efektów. To jedynie marketingowe domniemanie, w które uwierzę po przeczytaniu wysokojakościowych wyników badań „Trizera” przeprowadzonych na wiarygodnym instytucie badawczym. Do tego czasu podobne oświadczenie można traktować jedynie w kategoriach „wishful-thinking”. A patrząc przez pryzmat składu, przeprowadzanie badań nie będzie miało racjonalnego uzasadnienia.

Niemniej artykuł na obu portalach, kobiety.pl i fabrykasily.pl, zawiera w sobie kilka wartościowych spostrzeżeń. I pomijam podstawowe informacje, które znajdziemy w Wikipedii (zwłaszcza w jej wersji anglojęzycznej). Na przykład punkt 7, „Czy spalacze tłuszczu działają?”,  ma wiele sensu. W punkcie 7 znajdziemy nawet filozoficzne wyjaśnienie dla istnienia tworów zwanych spalaczami tłuszczu:


„Czy spalacze tłuszczu działają? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na powyższe pytanie. Logika podpowiada, że skoro jakiś produkt został wprowadzony do obiegu jako termogenik, to tak też powinno być. Wydanie preparatu na rynek suplementacyjny wiąże się z przeprowadzeniem szeregu testów. Każde doświadczenie ma na celu sprawdzenie zarówno skuteczności jego działania, jak i występowania niepożądanych symptomów” [1].

Czy nie przypomina Wam to problemu Słowackiego z Ferdydurke? Tak naprawdę wprowadzenie suplementu diety na rynek nie wiążę się z koniecznością przeprowadzania badań, czy dany suplement faktycznie powoduje przypisywane mu efekty. Badania są drogie, a czas życia suplementów krótki. To zwyczajnie nieopłacalne. Inna sprawa to pytanie, czy badania udowodniłyby, że stosowanie większości „spalaczy tłuszczu” powoduje zmniejszenie tkanki tłuszczowej na poziomie istotności statystycznej. Cóż, dotychczasowe badania jednoznacznie sugerują, że ilości substancji aktywnych w „Trizerze” nie mogą być skuteczne. Po co więc wykazywać, iż suplement działa lub nie, skoro rzucenie go na rynek sprawi, że działa przez domniemanie? Ferdydurke w pełnej krasie!

http://samosiezrobi.blogspot.com/2016/09/trizer-na...

Co osobiście sądzę? Agresywna reklama środka za ok 140 zł  , który składem przypomina spalacze za 30 kilka złotych :) 

Pasek wagi

Tak z ciekawosci do tych co stosuja : czy po tym jest cieplej? :) glupie pytanie ale od kiedy zrzucilam nadwage jest  mi non-stop zimno. Ogolnie to przereklamowane gowno jesli chodzi o odchudzanie, interesuje mnie efekt termiczny.

Dzięki wszystkim za pomoc ;)

julja nie wiem jak po konkretnie tym produkcie, jednak kiedy zrzuciłam kilogramy, również było mi okropnie zimno niezależnie czy stopni bylo 10 czy 20 i jedyne co mogę powiedzieć to innego typu wspomagacze oparte na naturalnych składnikach nic w tym temacie nie zdziałały.. A co do trizera.. niestety już i tak zamówiłam czego powoli zaczynam żałować więc jeśli coś zauważę to dam znać :)

Pasek wagi

kinia.zet napisał(a):

Dzięki wszystkim za pomoc ;)julja nie wiem jak po konkretnie tym produkcie, jednak kiedy zrzuciłam kilogramy, również było mi okropnie zimno niezależnie czy stopni bylo 10 czy 20 i jedyne co mogę powiedzieć to innego typu wspomagacze oparte na naturalnych składnikach nic w tym temacie nie zdziałały.. A co do trizera.. niestety już i tak zamówiłam czego powoli zaczynam żałować więc jeśli coś zauważę to dam znać :)

zawsze możesz zwrócić i mieć 140 w kieszeni.

Pasek wagi

mi nie podnosi temperatury. a przynajmniej ja tego nie odczuwam. po kilku dniach stosowania wiem, że ten produkt jest nie dla mnie. max dawka to 3 pigułki dziennie. biorę jedną codziennie rano, a gdy mam dzień treningowy, to biorę jeszcze jedną, na 30 minut przed ćwiczeniami. mam więcej siły i bardziej się pocę, ale po tej drugiej dawce robię się strasznie nerwowa. po prostu chodzę nabuzowana jak kibol jakiś. 

Pasek wagi

aha, rozumiem... a jak z apetytem? Czy odczuwalne jest zmniejszenie?? 

Pasek wagi

Ja stosuję połączenie diety i ćwiczeń Burn4all z ALLNUTRITION i naprawdę efekty mi się podobają :D

Witam,

Ja używam Pure Burn Clinical -  jest tańszy niż Trizer i ma inny skład. Na pewno hamuje łaknienie, dodaje energii, odwadnia... Jeśli wezmę kapsułkę przed treningiem to widzę, że podwyższa puls.... Więc zmusza serce do nadmiernego wysiłku, dlatego staram się nie brać bezpośrednio przed treningiem.... Jeśli chodzi o efekty - na pewno pomaga w pozbyciu się wody z organizmu i hamuje łaknienie.... Choruję na Hashimoto, więc nie wszystkie specyfiki mogę brać.... Ten wydał mi się bezpieczny... Czy tak jest-tego do końca nie wiem :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.